ŚwiatTysiące Serbów demonstrują w Mitrovicy

Tysiące Serbów demonstrują w Mitrovicy

Spokojnie przebiegła demonstracja kilkunastu tysięcy Serbów w Serbskiej Mitrovicy przeciw ogłoszeniu niepodległości Kosowa.

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )
Kosowo niepodległe

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/zamieszki-w-belgradzie-6038675384169601g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/zamieszki-w-belgradzie-6038675384169601g )
Zamieszki w Belgradzie

To jest Serbia - skandowali demonstranci. Wielu niosło transparenty z prośbami o pomoc kierowanymi do Rosji, a także plakaty ze swastykami na flagach amerykańskich.

Miasto jest podzielone pomiędzy Serbów i Albańczyków. Demonstrację zorganizowano po stronie serbskiej. Most, przez który można przejechać na stronę albańską, został całkowicie zamknięty. Demonstranci ruszyli w kierunku przeprawy, ale drogę zagrodzili im policjanci z sił międzynarodowych. Manifestanci przez kilkanaście minut stali przed mostem, trzymając w rękach serbskie flagi i transparenty z napisami "Kosowo należy do Serbii". Następnie się rozeszli.

Albańczycy stanowią ogromną większość - ponad 90% - ludności Kosowa. Tamtejsza mniejszość serbska kontroluje zaledwie ok. 15% kosowskiego terytorium.

Rosja zdecydowanie wzięła stronę Serbii, przeciwnej niepodległości Kosowa, które jest kolebką jej państwowości i religijności. Stany Zjednoczone poparły natomiast dążenie Kosowa do niepodległości.

Kosovska Mitrovica jest przedzielona rzeką Ibrą. Na północnym brzegu mieszka około 40 tys. Serbów, a na południowym około 80 tys. Albańczyków. Przy jednym z dwóch głównych mostów w mieście siły pokojowe NATO w Kosowie (KFOR) zorganizowały prowizoryczną bazę, w której stoi kilkadziesiąt pojazdów opancerzonych i znajdują się oddziały żołnierzy.

Rano w miejscowości Zubin Potok (ok. 10 km na północny zachód od Mitrovicy) eksplozja zniszczyła pojazd ONZ. Prawdopodobnie ktoś rzucił granat ręczny. Ofiar w ludziach nie było. (ap,sm)

W.Cegielski

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)