Tusk ma problem z Niemcami?
Oświadczenie niemieckich chadeków, siostrzanej partii Platformy Obywatelskiej ws. potępienia wypędzeń jest szkodliwe i niestosowne, zwłaszcza w czasie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Ewidentnie Donald Tusk ma problem, bo do tej pory szczycił się współpracą i kontaktami właśnie z tą partią - powiedział gość "Sygnałów Dnia", szef SLD Grzegorz Napieralski.
Sygnały Dnia: Panie pośle, Pomorze Zachodnie a Szczecin w szczególności stały się miejscem ostrej walki politycznej przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Pretekstem jest apel bawarskiej CSU i w ogóle niemieckich chadeków, którzy domagają się międzynarodowego potępienia wypędzeń i uznania praw wszystkich wypędzonych. Jarosław Kaczyński wczoraj ostro skrytykował ten apel i także stwierdził, że właściwie Platforma Obywatelska powinna wystąpić z Europejskiej Partii Ludowej. Jak pan to ocenia jako mieszkaniec Szczecina?
Grzegorz Napieralski: Szczecin to miasto, które w tej dyskusji, no, jest jakby takim punktem chyba najważniejszym, dlatego że jest to miasto odzyskane po II wojnie światowej i ten apel jest skierowany absolutnie do tych ludzi, którzy tu mieszkają, tak jak w Szczecinie, Wrocławiu, w okolicach. I muszę panu powiedzieć, panie redaktorze, że chciałbym przypomnieć siostrzanej partii Donalda Tuska w Niemczech, że to Adolf Hitler i Niemcy rozpoczęły II wojnę światową i wszystkie wydarzenia...
Ale przecież Donald Tusk tego nie ukrywa i Platforma Obywatelska. I zresztą sam krytykuje oświadczenie, apel chadeków niemieckich.
- No, to jest prawo Donalda Tuska. Ja mówię tylko o swoich przemyśleniach i mojej formacji politycznej. Chciałbym tylko przypomnieć, uspokoić Polaków – wszystko, co dzieje się dzisiaj w Europie, jest poparte traktatami międzynarodowymi, jesteśmy członkami Unii Europejskiej i takie apele niestosowne, apele w czasie kampanii wyborczej są szkodliwe, dlatego że partia...
No właśnie, skoro sam pan przyznaje, że to jest element kampanii wyborczej, skąd taka histeria w ogóle u nas, w naszym kraju wokół tego?
- Nie wiem, czy histeria, trudno mi powiedzieć, jakie emocje towarzyszyły poszczególnym politykom, którzy wypowiadali ostre słowa krytyki. Ewidentnie Donald Tusk i Platforma Obywatelska ma problem, znaczy to sprawa dotycząca dwóch partii, które ze sobą współpracują, Donald Tusk bardzo często chwalił się kontaktami właśnie z tą partią. Przecież na czele tej koalicji stoi kanclerz Merkel. To oświadczenie jest oświadczeniem niepotrzebnym absolutnie, wzbudzającym niepotrzebne emocje. My jako Sojusz Lewicy Demokratycznej takich problemów nie mamy. Socjaldemokracja europejska, a przede wszystkim SPD, niemiecka partia lewicowa takich apelów nie stosuje. My chcemy, aby między narodami było pojednanie, abyśmy wyciągali z tych tragicznych wydarzeń II wojny światowej wnioski. Natomiast Donald Tusk powinien wyciągnąć z tego wnioski i zająć stanowisko, bo takie apele absolutnie szkodzą, szkodzą nie tylko stosunkom wzajemnym między dwoma państwami, ale szkodzą też w polityce wewnętrznej i w nastrojach społecznych w
Polsce.