Budzącą najwięcej emocji skargę rodziny Potockich na decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego, Europejski Trybunał uznał za niesłuszną. Dwie działki w centrum Warszawy oraz pałac, w którym mieści się Ministerstwo Kultury, pozostaną u obecnych użytkowników. Potoccy będą jednak mogli dochodzić swoich praw w innym trybie, m.in. na podstawie ustawy reprywatyzacyjnej.
Dwie pozostałe skargi, które Polska przegrała, dotyczą nieuzasadnionego, zbyt długiego i opieszałego postępowania wymiaru sprawiedliwości.
Józefowi Beyerowi z Szymbarku za blisko 6-letnie oczekiwanie na cywilny wyrok, Polska będzie musiała zapłacić 15 tys. zł zadośćuczynienia oraz 4,5 tys. zł tytułem zwrotu kosztów sądowych. Zaś Wojciech Iłowiecki, za zbyt długie przetrzymywanie w areszcie i przewlekłe postępowanie, otrzymać ma 25 tys. zł.
Polska została skazana już 26 razy za naruszenie europejskiej konwencji. (jd)
