Trybuna
Puzzle z Rydzykiem
12.02.2003 06:47
"Trybuna" sugeruje, że chaos wokół Teatru Nowego w Łodzi jest pozorny, a budzące protest aktorów nominacje na stanowiska dyrektorskie są konsekwentną realizacją planu, w którym jedną z najważniejszych postaci jest ojciec Tadeusz Rydzyk.
Od miesiąca łodzianie głowią się - pisze dziennik - jaki cel przyświecał prezydentowi Łodzi Jerzemu Kropiwnickiemu, a zarazem prezesowi władz krajowych ZChN, gdy forsował kandydaturę Grzegorza Królikiewicza na stanowisko dyrektora artystycznego Teatru. Wybrał twórcę filmowego i telewizyjnego na stanowisko wymagające dogłębnej wiedzy o teatrze. Nie ma w tym, jak się wydaje, najmniejszego sensu, ale... łódzki Teatr Nowy po remoncie stał się jednym z najnowocześniejszych obiektów tego typu w Polsce. Może się pokusić o wszelką działalność, związaną również z telewizją.
Grzegorz Królikiewicz, związany ze środowiskami narodowo-katolickimi, przyznawał, że jego marzeniem jest powiązanie teatru z telewizją. To miało uzasadniać nominację - uważa "Trybuna".
Dziennik zauważa, że proces zmierzający do mianowania Grzegorza Królikiewicza nabrał tempa po spotkaniu Jerzego Kropiwnickiego z ojcem Tadeuszem Rydzykiem pod koniec stycznia. (mk)
Więcej: Puzzle z Rydzykiem