Strażacy ratują Gdańsk
Półtora tysiąca strażaków i dwieście specjalistycznych samochodów uczestniczy w akcji ratowniczej po poniedziałkowym "oberwaniu chmury" w Gdańsku - poinformował w środę komendant główny PSP Zbigniew Meres.
Oprócz strażaków z województwa pomorskiego, w akcji biorą udział siły tzw. odwodu centralnego, wysłane jeszcze w dniu nawałnicy. W ich skład wchodzą strażacy z sąsiednich trzech województw oraz słuchacze czterech szkół pożarniczych.
Według Meresa, najwięcej kłopotów sprawia likwidowanie wyrw w wałach na kanale Raduni. (mk)
Zobacz zdjęcia w fototematach WP ilustrujące kataklizm i jego skutki Zobacz też zdjęcia autorstwa internautów na stronach WP