Fukcjonariusze SB przed sądem
Siedmiu byłych oficerów SB odpowie za znęcanie się nad byłymi działaczami opozycji w Toruniu. Prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku oskarżyli byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa o zbrodnię komunistyczną. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Oskarżeni nie przyznają się do popełnienia zarzucanych im przestępstw.
Z ustaleń prokuratorów wynika, że w 1985 roku podczas przesłuchań SB-ecy, m.in. straszyli poszkodowanych, że ich bliscy zostaną zwolnieni z pracy i pozbawieni mieszkania, grozili im także śmiercią. Mieczysław Góra, prokurator gdańskiego IPN-u powiedział Radiu Gdańsk, że wielogodzinne przesłuchania odbywały się często nocą, bez podania jedzenia i picia. W ten sposób oficerowie SB chcieli uzyskać informacje na temat "Toruńskiego Informatora Solidarności" oraz struktur zwiazku zawodowego "Solidarność". Przesłuchiwani opozycjoniści byli drukarzami podziemnego wydawnictwa.
Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Rejonowego w Toruniu, gdzie będzie się toczył proces. Byli oficerowie SB - obecnie emeryci - są w wieku od 50 do 62 lat. Natomiast poszkodowanymi są osoby w wieku od 47 do ponad 80 lat.