Tragedia w czasie wycieczki. Autokar wracał z wodospadu Niagara
W stanie Nowy Jork doszło do tragicznego wypadku autobusu, w którym zginęło pięć osób, a wiele zostało rannych. Pojazd wracał z wycieczki na wodospad Niagara do Nowego Jorku, przewożąc 54 pasażerów.
Co musisz wiedzieć?
- Tragedia miała miejsce na autostradzie międzystanowej nr 90 w pobliżu Pembroke, ok. 40 km na wschód od Buffalo.
- W wypadku zginęło pięć osób, a ponad 40 zostało rannych.
- Autobus zjechał na pas rozdzielający jezdnie i dachował, co spowodowało poważne obrażenia u pasażerów.
Wypadek autobusu, który przewoził 54 osoby, wstrząsnął stanem Nowy Jork. Pojazd wracał z wycieczki do wodospadu Niagara, kiedy doszło do tragedii. - W tej chwili mamy wiele ofiar śmiertelnych, wiele uwięzień i wiele obrażeń – powiedział James O’Callaghan, rzecznik policji stanowej Nowego Jorku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dworczyk o nastrojach w Kijowie: Liczą, że coś pozytywnego się zdarzy
Jakie były przyczyny wypadku w USA?
Rzecznik O’Callaghan wyjaśnił, że autobus zjechał na pas rozdzielający jezdnie, a następnie wylądował w rowie. - Kierowca żyje. Pracujemy z nim. Jak sądzimy, wiemy, co się stało i dlaczego stracił panowanie nad pojazdem – dodał, nie ujawniając szczegółów.
Większość pasażerów pochodziła z Indii, Chin i Filipin. W autobusie znajdowały się również dzieci. - To pełnowymiarowy autobus turystyczny. Uszkodzenia są ogromne – ocenił O’Callaghan, podkreślając, że wiele osób mogło nie mieć zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Jakie były skutki wypadku?
Służba transportu medycznego Mercy Flight oraz inne instytucje przetransportowały poszkodowanych do szpitali. Obrażenia obejmowały urazy głowy oraz złamania rąk i nóg.
Stanowe prawo wymaga zapinania pasów w autobusach czarterowych wyprodukowanych po 2016 r., jednak wiek pojazdu nie został jeszcze ustalony.