Tolerancja tylko na pokaz
Uczeń niepełnosprawny nie przygotowuje akademii i nie jest zapraszany na urodziny kolegów z klasy - zauważa "Gazeta Wyborcza".
Takie są wnioski z ankiety, jaką przeprowadzili łódzcy socjologowie. W całym mieście jest 14 szkół z klasami integracyjnymi. Uczą się w nich wspólnie dzieci zdrowe i niepełnosprawne. Kontakt ze zdrowymi rówieśnikami ma ich przygotować do dorosłego życia w społeczeństwie.
Zaś dzieci zdrowe powinny dostrzegać potrzeby osób niepełnosprawnych i im pomagać. Niestety w praktyce nie zawsze tak jest. Aż 35% uczniów niepełnosprawnych nie bierze aktywnego udziału w życiu szkoły.
Poza nią jest jeszcze gorzej. Niemal połowa nie bywa na urodzinach u zdrowych kolegów, nie chodzi z nimi do kina czy teatru lub nawet tylko na spacer. Do rzadkości należą również wzajemne wizyty w domach.
Docelowo każda placówka oświatowa powinna być przygotowana na istnienie klas integracyjnych, oby nie były one integracyjne tylko z nazwy - czytamy w "Gazecie Wyborczej".