To oni pomagali Katarzynie W.?
Marcin K. (22 l.) oraz Krzysztof P. (41 l.) ps. Dandi to osoby, które pomagały w ukrywaniu Katarzyny W. Postępowanie dotyczące tego wątku zostało wyodrębnione z całego materiału śledztwa i przesłane do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
– Ten wątek sprawy dotyczy tzw. poplecznictwa, czyli udzielenia pomocy w ukrywaniu się sprawcy przestępstwa przed organami ścigania – powiedziała Marta Zawada-Dybek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
– Wyłączyliśmy ten wątek, ponieważ ukrywanie miało miejsce w Turośli Dolnej. Uznaliśmy, że sprawa powinna być rozpatrywana na tamtym terenie – dodała. Chodzi o dwóch mężczyzn, którzy po ucieczce Katarzyny W. z Sosnowca przez miesiąc pomagali jej się ukrywać. To Marcin K. (22 l.), z którym w wynajętym domu w Turośli matka Madzi zamieszkiwała. Ponoć udawała inną osobę, przedstawiając się jako Majka. W tym domu wizyty miał składać również Krzysztof P. (41 l.), ps. „Dandi”. Obu mężczyzn matka Madzi miała poznać w Krakowie.
Wątek mężczyzn wyłączono z postępowania 28 grudnia ub.r., a przesłano do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku w sylwestra. Jeśli się potwierdzi, ze obaj panowie pomagali w ukryciu Waśniewskiej grozi im do 5 lat więzienia.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Wiemy kto będzie sądził matkę Madzi