"Tingatinga" - Afryka w tysiącu barw
Gdyby Edward Saidi Tingatinga nie opuścił w 1957 r. swojej rodzinnej tańzańskiej wioski i nie wyruszył w świat w poszukiwaniu lepszego życia, nie powstałby niepowtarzalny afrykański styl malarski nazwany jego nazwiskiem. Imając się różnych zajęć, Tingatinga zaczął w końcu utrwalać za pomocą farb i pędzla życie przyrody "czarnego lądu", tworząc kolorowe i dynamiczne obrazy o ławo rozpoznawalnym stylu. Znalazł wielu naśladowców, których dzieła od piątku można będzie oglądać w warszawskiej galerii Agharta.
13.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Do "szkoły Tingatingi" należą tacy tańzańscy artyści jak Hassani, M. Wamedl, Slyd czy Bahir. Tworzą oni bajkowe, malowane czystymi kolorami obrazy przedstawiające afrykańskie zwierzęta. Motywem przewodnim dzieł - głównie malowideł są egzotyczne ptaki i ryby, antylopy, żyrafy.
Wystawa sztuki "tingatinga" potrwa do 14 stycznia 2002 r.
(Karolina Rudnicka - WP)