Prawdziwym celem jednego z wtorkowych ataków terrorystycznych nie był Pentagon, ale Biały Dom - twierdzi środowy Washington Post.
Kontrolerzy z Dulles International Airport zauważyli we wtorek rano, iż Boeing 757 zmienił trasę lotu i znalazł się w korytarzu powietrznym, w którym znajdował się Biały Dom. Zawiadomiono odpowiednie władze. Wtedy samolot ponownie zmienił trasę lotu i skierował się na Pentagon. (mag)