Tarczyński chce startować na prezydenta. Zgłosił gotowość

Europoseł PiS Dominik Tarczyński zadeklarował swoją gotowość do startu w wyborach prezydenckich. "Ostateczny wybór kandydata pozostaje w rękach prezesa PiS - Jarosława Kaczyńskiego" - podkreślił.

Dominik TarczyńskiDominik Tarczyński
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Prawo i Sprawiedliwość poszukuje kandydata, którego może wystawić w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jarosław Kaczyńskie stwierdził, że musi to być ktoś, "kto będzie bardzo dobrze przyjęty przez społeczeństwo" i który "nie ma w przeszłości niczego takiego, co można zaatakować, nawet niesprawiedliwie".

Dodał, że idealny kandydat powinien być "młody, wysoki, okazały, przystojny", mieć rodzinę i znać języki obce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jaki powinien być prezydent? Hołownia: Kaczyński już powiedział

Tarczyński: jestem gotów

Swoją kandydaturę zaproponował europoseł PiS Dominik Tarczyński. "Odpowiadając na coraz liczniejsze zapytania i komentarze: TAK. Jestem gotów wystartować w nadchodzących wyborach prezydenckich. Ostateczny wybór kandydata pozostaje w rękach Prezesa PiS - Jarosława Kaczyńskiego" - napisał na portalu X.

Tarczyński stoi obecnie na czele delegacji PiS we frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Zastąpił na tym stanowisku Ryszarda Legutkę.

Tarczyński znany jest z kontrowersyjnych, a nawet niezsacznych wypowiedzi. Na przykład gdy posłanka Lewicy Magdalena Biejat napisała o wykorzystywaniu "żeńskich końcówek" w języku, Tarczyński napisał jej, by "wsadziła sobie końcówki w mózg", wyzywając ją też od "dewiantów". W 2018 roku przegrał proces z Bogdanem Wentą, któremu zarzucił służbę w ZOMO, co było nieprawdą.

Tarczyński niejednokrotnie też wszczynał też awantury i słowne utarczki w mediach społecznościowych.

Do tej pory Tarczyński nie pojawiał się na giełdzie nazwisk potencjalnych kandydatów PiS w wyborach prezydenckich. Najczęściej wymienia się byłego premiera Mateusza Morawieckiego, europosłów Tobiasza Bocheńskiego i Patryka Jakiego i byłego ministra edukacji Przemysława Czarnka.

Pojawiają się też nazwiska z dalszego szeregu, jak np. szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacka Siewiery, prezydenta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego, prezesa IPN Karola Nawrockiego czy posła Zbigniewa Boguckiego.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód