wybuch(strona 2/94)

Strażacy, którzy ucierpieli w wyniku wybuchu w kamienicy na ulicy Kraszewskiego w Poznaniu, mają głównie poparzenia pierwszego i drugiego stopnia na twarzy i rękach, a także potłuczenia - poinformował wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz. Dodał, że siła eksplozji była tak duża, że strażacy znajdujący się na zewnątrz uderzali o samochody i inne obiekty.

Przyczyna tragedii w Poznaniu jest wciąż wyjaśniana. Jak informowali mieszkańcy, w tym miejscu działał sklep z bateriami i akumulatorami. Trzymano je w piwnicy. Straż pożarna zabiera głos w tej sprawie.

Ma restaurację naprzeciwko kamienicy na Jeżycach, gdzie doszło do tragedii. Pan Bartosz mówi, co widział na kamerze monitoringu. Natychmiast wsiadł w samochód, by tam jechać.

Dwóch strażaków zginęło w wyniku pożaru kamienicy w Poznaniu. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii. Kamera monitoringu w restauracji naprzeciwko budynku zarejestrowała moment, kiedy doszło do eksplozji.

Eksplozja w piwnicy zdewastowała nie tylko kamienicę przy ulicy Kraszewskiego w Poznaniu, ale naruszyła także sąsiadujące budynki. Mieszkańcy, którzy musieli w pośpiechu opuścić zagrożony obszar, nie usłyszeli w niedzielne popołudnie dobrych wieści. Według specjalistów z nadzoru budowlanego w najbliższych dniach, a może nawet tygodniach nie będą mogli wrócić do swoich mieszkań.

Dwaj strażacy zginęli w wybuchu kamienicy w Poznaniu. "Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznej śmierci dwóch Strażaków w czasie akcji ratowniczej w Poznaniu" - napisał Andrzej Duda w mediach społecznościowych. Kondolencje rodzinom złożył także Komendant Główny PSP nadbrygadier Mariusz Feltynowski.

W nocy z soboty na niedzielę w kamienicy w Poznaniu doszło do wybuchu i pożaru. W trakcie akcji poszkodowanych zostało 11 strażaków, dwóch zginęło, o czym poinformował w południe premier Donald Tusk. Relacja świadka zdarzenia jest wstrząsająca. - Szkło leciało na strażaków - mówi.

W nocy ze środy na czwartek w jednym z budynków mieszkalnych w Rawiczu (woj. wielkopolskie) doszło do wybuchu. Konieczna była ewakuacja mieszkańców, również przez balkon.

Wybuch pompy ciepła w Chrząstowicach na Opolszczyźnie. Dwie osoby zginęły.

W piątek rano doszło do wybuchu gazu w budynku wielorodzinnym w Gliwicach. Jedną osobę zabrano do szpitala śmigłowcem LPR. Trwają poszukiwania kolejnych poszkodowanych.

Ukraińska Marynarka Wojenna potwierdziła wspólną operację z tamtejszym wywiadem przeciwko Rosjanom. Celem była platforma gazowa na Morzu Czarnym - podaje Ukraińska Prawda i portal RBC. Wojsko opublikowało nagranie z momentu ataku.

- Można mówić w tym przypadku o cudzie - mówi Wirtualnej Polsce st. kpt. Paweł Bukrejewski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Augustowie. Pomimo wybuchu w domu przy jednej ze spokojnych ulic tego miasta, nikt poważnie nie ucierpiał. Okoliczności zdarzenia są tajemnicze. Niewykluczone, że ktoś celowo mógł doprowadzić do wybuchu.

Z powodu uszkodzenia gazociągu Zakopianka w kierunku Myślenic była w piątkowe południe całkowicie zablokowana. Policja kierowała na objazdy, a na miejscu procowała Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego. Wieczorem ruch na trasę powrócił.

Ryzyko uszkodzenia, a dokładnie możliwość wybuchu butelek istnieje w jednym z piw produkowanych przez browar Kormoran. Zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektoratu Sanitarnego, każdy, kto posiada wskazane piwo, powinien ostrożnie się z nim obchodzić.

Na warszawskich Bielanach doszło do wybuchu. W jednym z mieszkań przy ulicy Petofiego zapaliła się pralka. Sąsiedzi mówią o huku i powybijanych szybach. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Mieszkańcy bloku przy ulicy Petofiego na warszawskich Bielanach usłyszeli huk tak silny, że z niektórych okien wyleciały szyby. Powodem zdarzenia był pożar pralki w jednym z mieszkań. Strażacy uspokajają - nikomu nic się nie stało.

Do dramatycznych scen doszło w Mikołajkach na Mazurach. Na jednym z jachtów doszło do wybuchu. W środku była pięcioosobowa rodzina.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku w zakładzie Mesko w Skarżysku-Kamiennej – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do eksplozji doszło podczas utylizacji pojemników po paliwie rakietowym.

Radio RMF FM poinformowało, że w zakładach zbrojeniowych Mesko doszło do eksplozji. W wyniku wybuchu doszło do pożaru. Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, w wyniku zdarzenia zginął jeden z pracowników zakładu.

W Poznaniu doszło do groźnego zdarzenia. Jak podaje lokalny portal Wiescizokolicy.pl, miał miejsce wybuch butli z gazem do samochodów LPG, w wyniku którego zapalił się samochód. Dwie osoby zostały ranne.