usa(strona 2/380)

Premier Donald Tusk skomentował rezygnację Joe Bidena z wyścigu o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. "Panie Prezydencie, wiele razy podejmowałeś trudne decyzje, dzięki którym Polska, Ameryka i świat były bezpieczniejsze, a demokracja i wolność silniejsze" - napisał Tusk.

Joe Biden poinformował w niedzielę, że wycofuje się z kandydowania na urząd prezydenta USA. W rozmowie z CNN Donald Trump skomentował, że wiceprezydent Kamala Harris "będzie łatwiejsza do pokonania" niż Joe Biden.

- Nie jestem psychiatrą, ale znam techniczne określenie kogoś, kto mówi, że przyniesie światu pokój. To jest szaleństwo. On nie ma pojęcia, jak wynegocjuje zakończenie tej wojny - powiedział były doradca Donalda Trumpa w rozmowie z CNN. John Bolton dodał, że jego zdaniem "jest to bardzo mroczny moment nie tylko dla Ukrainy".

Joe Biden czy Donald Trump? Kto byłby lepszym prezydentem Stanów Zjednoczonych z punktu widzenia Polski? Najwięcej osób wskazuje obecnego prezydenta - wynika z sondażu. Różnice widać wśród kobiet i mężczyzn.

Urzędnicy Secret Service (USSS) odrzucali prośby pracowników ochrony Donalda Trumpa o zwiększenie personelu i sprzętu podczas wydarzeń, w których brał udział jeszcze przed próbą zamachu w Pensylwanii. Uzasadniali to ograniczonymi środkami.

Krajowy Komitet Demokratyczny (DNC) przekazał, że partia planuje formalnie nominować Joe Bidena jako swojego kandydata na prezydenta na początku sierpnia. Nominacja ma nastąpić podczas wirtualnego głosowania - przekazano w sobotę. Biden, pomimo apeli o wycofanie się z walki o prezydenturę, nie zamierza rezygnować.

Sandra Hemme miała 20 lat, kiedy w listopadzie 1980 roku uznano ją za winną zabicia pracowniczki biblioteki Patricii Jeschke z St. Joseph w stanie Missouri. Skazano ją na dożywocie. W piątek została uwolniona po 43 latach w więzieniu - podaje BBC.

Trump znowu to zrobił. Jedną medialną wypowiedzią zburzył spokój polityków w innej części świata, sprowokował strumień niekończących się analiz i po raz kolejny wzbudził obawy przed swoim sukcesem wyborczym w państwach sojuszniczych - pisze dla Wirtualnej Polski amerykanista Andrzej Kohut.

- Amerykanie zobaczyli w czwartek tego samego Donalda Trumpa, którego odrzucili cztery lata temu - mówił Joe Biden, komentując w ten sposób wystąpienie swojego rywala w ostatnim dniu konwencji wyborczej Partii Republikańskiej w Milwaukee. - Pokonam go przy urnie wyborczej - zadeklarował też obecny prezydent USA.

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z piątku na sobotę.

Telewizja NBC podała w piątek, że najbliżsi Joe Bidena omawiają najlepszy "plan wyjścia", czyli sposób jaki prezydent USA mógłby ogłosić swoją rezygnację z ubiegania się o reelekcję. Tymczasem szefowa sztabu Bidena ogłosiła tego samego dnia, że polityk "absolutnie pozostaje w wyścigu". Informacje NBC zdementował też zastępca rzecznika Białego Domu Andrew Bates.

Trwają spekulacje na temat rezygnacji Joe Bidena z ubiegania się o reelekcje w fotelu prezydenta USA. Głos w tej sprawie zabrała przewodnicząca jego kampanii. Jen O'Malley Dillon oświadczyła w piątek, że Biden "absolutnie pozostaje w wyścigu". Dodała, że jest on "najlepszą osobą, która może pokonać Trumpa".

- Viktor Orban powiedział, że Rosja się mnie bała, Chiny się mnie bały, wszyscy się mnie bali i dlatego cały świat żył w pokoju - stwierdził kandydat na prezydenta USA Donald Trump. Jednocześnie chwalił węgierskiego przywódcę jako "twardego".

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z czwartku na piątek.

Amerykańskie władze ogłosiły nagrodę w wysokości 10 mln dolarów za informacje na temat dwóch osób podejrzanych o udział w rosyjskich operacjach, mających na celu wpłynąć na wynik wyborów w USA. To Alexander Malkiewicz i Elena Chusajnowa - informuje The Moscow Times.

Kai Trump, 17-letnia wnuczka Donalda Trumpa, przemówiła w środę na Krajowej Konwencji Republikanów. Postanowiła podzielić się obrazem jej dziadka, "którego ludzie nie widzą zbyt często". Rzadko też zdarza się zobaczyć taki wyraz twarzy kandydata na prezydenta, jaki uchwyciły kamery w trakcie tej przemowy.

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin, Lin Jian, poinformował w środę, że rząd w Pekinie podjął decyzję o zawieszeniu rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat kontroli zbrojeń i nierozprzestrzeniania broni jądrowej. Powodem decyzji ma być dostarczania przez USA broni na Tajwan.

Po wydarzeniach, do jakich doszło na wiecu kandydata na prezydenta USA, pojawiły się podejrzenia na temat irańskiego spisku, mającego na celu zabójstwo Donalda Trumpa. Doniesienia te wynikały z informacji wywiadowczych, uzyskanych w ciągu ostatnich tygodni przez władze USA. Do sprawy odniósł się przedstawiciel Iranu.

Wysoki rangą północnokoreański dyplomata zbiegł na Południe. To najwyższy rangą członek reżimu Kim Dzong Una, który zdradził od 2016 roku.