strzelanina(strona 3/61)

W trakcie policyjnej akcji w Zielonej Chocinie (woj. pomorskie) jeden z funkcjonariuszy zastrzelił agresywnego 37-letniego mężczyznę. - Pierwsze ustalenia są takie, że policjanci postąpili zgodnie z procedurami, a użycie broni było uzasadnione - przekazała WP Karina Kamińska, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

W Madison, Wisconsin, 15-letnia Natalia Rupnow została zidentyfikowana jako podejrzana o zabicie dwóch osób i zranienie sześciu w szkole Abundant Life Christian School. Motyw zbrodni pozostaje nieznany - informuje PAP.

W Madison, stolicy stanu Wisconsin, doszło do strzelaniny w prywatnej szkole, w wyniku której zginęły trzy osoby, w tym niepełnoletni napastnik. Sześć osób zostało rannych.

Pięć osób zginęło od strzałów z broni palnej na północy Francji - podaje agencja AFP. Do zdarzenia doszło w okolicach Dunkierki, a sprawca przyznał się do winy.

- Młoda studentka medycyny nie mówiła po polsku, ale sąsiedzi szybko zorientowali się, że krzyczy "help me", następnie te krzyki miały zmienić się już w jeden długi, rozpaczliwy jęk. Po nim nastała cisza - wynika z relacji świadków, z którymi rozmawiała małopolska policja.

Wirtualna Polska dotarła do wstrząsających kulisów tragedii w Krakowie. 23-letni Kanadyjczyk, który najpierw miał śmiertelnie ranić swoją dziewczynę, a następnie popełnił samobójstwo na komisariacie, przyjechał do Polski w odwiedziny. Zmarła kobieta miała kilkanaście, zadanych nożem, ran.

W Namysłowie doszło do tragicznej zbrodni. Krzysztof K. zastrzelił rodziców i brata, a następnie popełnił samobójstwo. Ocalała bratowa opowiedziała o dramatycznych wydarzeniach.

Prokurator zażądał 15 i 13 lat więzienia dla oskarżonych o usiłowanie zabójstwa Zuzanny G.-M. podczas odbioru mieszkania. Obrona domaga się uniewinnienia. Wyrok zapadnie 16 grudnia.

Polską wstrząsnęła historia z Namysłowa, gdzie 32-latek zamordował swoich rodziców i brata, a następnie więził bratową i siostrzenice. Śledczy są przekonani, że była to zaplanowana egzekucja i mężczyzna się do niej przygotowywał.

32-latek z Namysłowa był członkiem klubu sportowego zrzeszonego w Polskim Związku Strzelectwa Sportowego - dowiedziała się Wirtualna Polska. Sąsiedzi rodziny są zszokowani wydarzeniami. - Jakoś przed 6 rano był głośny strzał, a wcześniej nic, cisza jak makiem zasiał - relacjonuje WP pani Jolana Urbanek.

Podczas spotkania rodzinnego w miejscowości Namysłów na Opolszczyźnie doszło do tragicznego zdarzenia. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że 32-latek podczas rodzinnego spotkania śmiertelnie postrzelił trzy osoby, a kolejne trzy uwięził" - informuje opolska policja.

Małopolscy policjanci rozpracowali niebezpieczną grupę przestępców narkotykowych. Do ich zatrzymania doszło we wtorek w nocy w Rzeszowie. Mężczyźni próbowali uciec, staranowali radiowóz, padły też strzały.

Trzech nastoletnich chłopców zginęło wskutek strzelaniny, do której doszło w pralni w kompleksie apartamentowym w Houston. Policja została poinformowana o zdarzeniu we wtorek po godz. 20.45.

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z niedzieli na poniedziałek.

W okolicach cmentarza w miejscowości Mariampol (województwo świętokrzyskie) policjanci postrzelili agresywnego rowerzystę - przekazał Wirtualnej Polsce asp. szt. Artur Majchrzak z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. Gdy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę do kontroli, ten wyciągnął nóż i młotek, którymi próbował zaatakować patrol. Ranił policjantkę w rękę.

W Górnej Austrii trwa obława na mężczyznę, który zastrzelił dwie osoby w Altenfelden. Domniemany sprawca porusza się samochodem, jest uzbrojony i niebezpieczny - ostrzegła policja.

Najpierw były groźby przez komunikator tekstowy, później sprawca otworzył ogień i zaczął strzelać do samochodu ofiary. Mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się na ulicach Poznania.

43-letni obywatel Gruzji został zatrzymany w Radziejowicach. Mężczyzna jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa dwóch osób. Grozi mu dożywocie.

Mieszkańcy Lubowidzy nadal w szoku po brutalnej zbrodni. 39-letni Dawid M. spowodował wypadek, a następnie zastrzelił mężczyznę swojej byłej partnerki. Świadkowie opowiadają, że gdy padł pierwszy strzał, myśleli, że ktoś poluje. Potem pojawiła się kobieta z dwójką dzieci. - Podbiegli do nas, dzieci strasznie płakały - mówi jeden z mieszkańców.

Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w związku ze strzelaniną na warszawskim bazarze "Olimpia", do której doszło przed miesiącem. Obaj trafili na trzy miesiące do aresztu.