Fala wezbraniowa dotarła do Warszawy. Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski utrzymuje, że miastu nic nie powinno zagrażać, ponieważ stolica jest na to odpowiednio przygotowana. Zagrożone są jednak wały przeciwpowodziowe w całym województwie - zdaniem wojewody mogą puścić w dowolnej chwili. Dyżurny hydrolog z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Hubert Miszczuk powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską, że fala kulminacyjna dotrze do stolicy nie jak podawały wcześniej media w czwartek o 21.00, ale jutro o godzinie 22.00. Podinspektor Artur Adamiak ze służby dyżurnej miasta w rozmowie z nami powiedział z kolei, że Wisła będzie miała szczytową wysokość w piątek o 6.00 i osiągnie 750 cm.