pis(strona 4/380)

Sławomir Mentzen uważa, że sprawa, w związku którą posłowie rządzącej koalicji chcą odebrać immunitet Jarosławowi Kaczyńskiemu jest "absurdalna". Jego zdaniem lider PiS zachował się poprawnie, uderzając aktywistę. - Gdybym był na jego miejscu sam prawdopodobnie tego faceta bym walnął w mordę - powiedział.

Więzienie byłoby adekwatną karą za przestępstwa, których mogli dopuścić się rządzący w latach 2015-2023 - uważa większość Polaków, którzy wzięli udział w najnowszym sondażu Pollster dla "Super Expressu".

- Ja osobiście czuję się ofiarą agresywnego napadu - mówił Marek Suski w środę w czasie posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej. Stwierdził też, że "nie zamierza złożyć immunitetu i nie wyraża zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej".

Sejmowa komisja regulaminowa rozpoczęła w środę po południu obrady nad wnioskami dotyczącymi pociągnięcia do odpowiedzialności karnej posłów PiS i prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Sprawa dotyczy incydentów, które miały miejsce podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej.

Karol Nawrocki w przyszłym roku powalczy o prezydenturę, jako kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość. Co Polacy myślą o prezesie IPN? Jak się okazuje, niektórzy w ogóle go nie kojarzą, inni z zainteresowaniem przyglądają się kiełkującej karierze politycznej.

Lider Wolnych Republikanów Marek Jakubiak bardzo się ucieszył z powrotu Zbigniewa Ziobro do polityki. Pojawiły się pytania, czy ugrupowanie ma zamiar dołączyć do PiS-u. Sprawę skomentował Paweł Kukiz, który stwierdził, że "nigdy w PiS nie był i nie zamierza". Jednak zwrócił uwagę na kolegę z koła.

Poseł PiS Łukasz Mejza dołączy do Zakonu Rycerzy Jana Pawła II Wielkiego. Ks. prof. Andrzej Kobyliński skomentował decyzję polityka PiS. Zwrócił uwagę, że w przypadku Mejzy "trzeba było zaczekać" z decyzją o przyjęciu do zakonu.

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta z poparciem PiS, stanowczo zaprzecza jakimkolwiek związkom z niemieckim narodowym socjalizmem. Oświadczenie to jest odpowiedzią na anonimowy raport, który sugeruje jego powiązania z przestępczymi środowiskami.

Na biurko Jarosława Kaczyńskiego miał trafić wewnętrzny raport, przedstawiający "ciemne strony" i kontrowersyjne kontakty prezesa IPN i kandydata na prezydenta PiS, Karola Nawrockiego - ujawnili autorzy podcastu "Stan Wyjątkowy" Onetu.

Były szef ABW Piotr Pogonowski został w poniedziałek doprowadzony na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Już na początku przesłuchania doszło do zamieszania. Z obrad zostali wykluczeni posłowie PiS: Mariusz Gosek i Marcin Przydacz. Zdaniem przewodniczącej Magdaleny Sroki, zakłócali oni posiedzenie komisji.

Poseł PiS Łukasz Mejza został członkiem Zakonu Rycerzy Jana Pawła II Wielkiego. "Ojcze Święty, miej naszą Polskę w swojej opiece!" - napisał w mediach społecznościowych.

Przemysław Czarnek, były minister edukacji, w rozmowie z RMF FM określił Karola Nawrockiego jako "obywatelskiego kandydata", który musi wygrać majowe wybory. Skomentował także swoją reakcję na decyzję, którą podjął Jarosław Kaczyński.

W połowie listopada Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS. W związku z tym partia może stracić 75 mln złotych. Z najnowszego sondażu wynika, że połowa Polaków dobrze ocenia decyzję PKW.

Karol Nawrocki nie może unikać mediów, jeśli chce myśleć o sukcesie w wyborach prezydenckich. Andrzej Duda nie unikał. Prezes IPN na razie nie idzie jednak jego śladem.

Podczas spotkania Karola Nawrockiego we Wrześni doszło do niezręcznej wymiany zdań z organizatorem. Kandydat na prezydenta popierany przez PiS nie zdawał sobie sprawy z tego, że mikrofon pozostał włączony.

"Transparentność w życiu publicznym jest dla mnie najważniejsza. Dlatego z dniem zarządzenia przez marszałka Sejmu wyborów, natychmiast pójdę na urlop w IPN. O podobną decyzję apeluję do moich konkurentów" - powiedział Karol Nawrocki, kandydat PiS, w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych.

Według badań, Polacy nie znają Karola Nawrockiego, którego PiS wystawia w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Dlatego coraz głośniej w przestrzeni medialnej mówi się, że dojdzie do zmiany kandydata. Głos w sprawie zabrał prezes Jarosław Kaczyński.

Relacje są szorstkie, ale PiS i Telewizja Republika wiedzą, że bez siebie nie są w stanie przeżyć. A przynajmniej myśleć o walce o władzę. Topór wojenny miał zostać zakopany. Nie znaczy to jednak, że Tomasz Sakiewicz znów podporządkuje się Jarosławowi Kaczyńskiemu.