"Co tam góry, morze, Mazury. Jedyne prawdziwe zorze polarne w Płocku. Nigdzie takich nie znajdziecie. Zapraszamy" – pisze na Facebooku mieszkaniec miasta na Mazowszu. I pokazuje "zorzę", która tak naprawdę jest wynikiem spalania gazu i paliw przez petrochemię. Mieszkańcy są jej świadkami codziennie.