grzegorz braun(strona 3/12)

Komisja etyki podjęła decyzję o ukaraniu naganą posła Konfederacji Grzegorza Brauna, który używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone podczas uroczystości w Sejmie świece chanukowe - poinformowała Ewa Schädler (Polska 2050-TD). Braun ma dwa tygodnie na ewentualne odwołanie się od decyzji komisji.

Straż Marszałkowska zaalarmowała marszałka Sejmu Szymona Hołownię w sprawie Grzegorza Brauna. Kontrowersyjny polityk Konfederacji pytał o możliwość deponowania broni palnej na terenie Sejmu w czasie obrad.

Krzysztof Bosak najprawdopodobniej zachowa stanowisko wicemarszałka Sejmu. Jego odwołanie ma być głosowane na najbliższym posiedzeniu, jednak polityk Konfederacji najpewniej nie straci stołka. Do Sejmu wraca natomiast Grzegorz Braun.

Grzegorz Braun ma kolejne kłopoty. Tym razem chodzi o jego działanie w sierpniu ubiegłego roku, gdy wszedł do Ministerstwa Zdrowia. Ruszyło dochodzenie w tej sprawie.

Prokuratura wciąż prowadzi śledztwo ws. incydentu z Grzegorzem Braunem w Sejmie. Kobieta poszkodowana wykorzystaniem przez posła gaśnicy zeznała, że została "celowo zaatakowana" - wynika z nieoficjalnych informacji.

W najnowszym sondażu przeprowadzonym na zlecenie Wirtualnej Polski Polacy jednoznacznie wypowiedzieli się o przyszłości posła Grzegorza Brauna. W ich ocenie polityk Konfederacji powinien zostać pozbawiony mandatu. To pokłosie skandalu w Sejmie.

Posła Konfederacji Grzegorz Braun powinna spotkać kolejna kara - tak uważają Polacy, którzy wypowiedzieli się w badaniu dla "Super Expressu". Zdaniem przeważającej części ankietowanych, kontrowersyjny polityk powinien stracić mandat poselski.

Poseł Konfederacji Grzegorz Braun został odwołany ze składów sejmowych komisji obrony narodowej i komisji ds. Unii Europejskiej. Posłowie byli niemal jednomyślni.

- Nie interesują nas warunki dyktowane przez Lewicę, PO, Polskę 2050 i PiS - powiedział wicemarszałek Krzysztof Bosak o ewentualnym wyrzuceniu Brauna z Konfederacji. - Jakbyśmy chcieli być z Koalicją Obywatelską w koalicji, to byśmy negocjowali obecność w rządzie - powiedział w RMF FM. W studio nie zabrakło emocji.

Legnicka kuria zareagowała na kontrowersyjny wpis jednego z proboszczów. Ksiądz na stronie parafii umieścił wpis, komentujący incydent z udziałem Grzegorza Brauna w Sejmie.

- Na szczeblu centralnym władz Rzeczypospolitej Polskiej ujawniła nam się nowa, wielka koalicja chanukowa - oznajmił, znów próbując wywołać skandal, Grzegorz Braun na konferencji prasowej. - To wszystko słudzy narodu ukraińskiego, być może wszystkich innych narodów, tylko nie polskiego narodu. Taka jest ich hierarchia wartości - stwierdził polityk Konfederacji.

W Radiu Zet Krzysztof Bosak z Konfederacji był pytany o ekscesy Grzegorza Brauna, w tym również o homofobiczne wypowiedzi na temat Roberta Biedronia. Obok Bosaka w radiowym studiu siedział partner Biedronia - Krzysztof Śmiszek, wiceminister sprawiedliwości z Lewicy.

- Jeśli po odejściu Grzegorza Brauna i jego posłów z Konfederacji formacja straci status klubu parlamentarnego, my jesteśmy gotowi utrzymać wicemarszałka z Konfederacji - zadeklarował w Radiu Zet poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Obecny w studiu wicemarszałek Krzysztof Bosak był sceptyczny wobec tego pomysłu.

- W najbliższych dniach nie zapadną żadne dalsze decyzje w sprawie posła Grzegorza Brauna - powiedział PAP poseł Konfederacji Krzysztof Tuduj. - Nie będziemy pozwalać, aby nasze wewnętrzne sprawy były układane przez przeciwników politycznych - podkreślił.

Prawo i Sprawiedliwość może złożyć własną uchwałę ws. potępienia działań posła Konfederacji Grzegorza Brauna - poinformowała posłanka PiS Joanna Lichocka. Stwierdziła, że powinno się w niej znaleźć także potępienie "uderzenia w wolność wyznawania religii".

Ostra wymiana zdań na antenie TVP Info. W trakcie dyskusji o incydencie z udziałem Grzegorza Brauna, który zgasił gaśnicą świece chanukowe w Sejmie, Wanda Nowicka z Lewicy nazwała posła Konfederacji "przestępcą". Na słowa zareagował prowadzący program Adrian Klarenbach. Głos zabrała też Joanna Lichocka z PiS.

Magdalena Gudzińska-Adamczyk próbowała powstrzymać Grzegorza Brauna przed zgaszeniem świec chanukowych w Sejmie. Teraz poszkodowana lekarka opowiedziała o tym, jak czuje się po ataku posła Konfederacji.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar odniósł się do skandalicznego zachowania Grzegorza Brauna, który zgasił świece chanukowe w Sejmie i zaatakował przy tym kobietę. - Brakowało pewnej determinacji i konsekwencji wobec posła Brauna - ocenił.

- Oczekuję, że prokuratura szybko sformułuje wniosek ws. Grzegorza Brauna o uchylenie immunitetu - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Poinformował też, że poseł Konfederacji dostał na czwartek zakaz wstępu do Sejmu. Zdaniem Hołowni Braun powinien jak najszybciej stracić immunitet i stanąć przed wymiarem sprawiedliwości.