Instynkt, doświadczenie i ... czuły nos nie zawiodły dwójki policjantów z Gorzowa Wielkopolskiego. Dzięki natychmiastowej reakcji nie doszło do poważnej tragedii. Podczas niepozornej interwencji w jednym z bloków udało im się zlokalizować źródło pożaru. Okazało się, że zapalił się garnek i patelnia, które właściciel mieszkania zostawił na kuchence. W ruch poszły ręczniki. Policjanci ugasili ogień, a za "gapiostwo" wystawili mandat.