Donald Trump(strona 14/1)

Na kilka godzin przed spotkaniem z Wołodymyrem Zełenskim, prezydent Donald Trump stwierdził, że prezydent Ukrainy "może niemal natychmiast zakończyć wojnę". W serii wpisów na truthsocial. com przywódca USA nie wspomniał jednak, że w konflikcie z Rosją to Ukraina jest ofiarą, a nie agresorem.

Biały Dom nie spodziewa się, że po poniedziałkowym spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim w Waszyngtonie dojdzie do trójstronnego szczytu z udziałem Donalda Trumpa, Władimira Putina i prezydenta Ukrainy - donosi "The Washington Post", powołując się na anonimowe źródło w amerykańskiej administracji.

Donald Trump w swoim stylu odpowiedział na krytykę, która na niego spadła po spotkaniu z Władimirem Putinem na Alasce. Prezydent USA stwierdził, że to "chorzy ludzie" zarzucają mu, że popełnił błąd, organizując szczyt na terytorium Stanów Zjednoczonych.

Mike Pence, wiceprezydent podczas pierwszej kadencji Trumpa, wezwał Biały Dom do "natychmiastowego" nałożenia sankcji na Rosję. - Połączenie zaangażowania i jasnego przekazu dla Putina, że jesteśmy gotowi podjąć działania, które dosłownie załamią jego gospodarkę, jest kluczowe - oświadczył republikański polityk na antenie CNN.

Stany Zjednoczone zaproponowały Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa podobne do art. 5 NATO, ale bez formalnego członkostwa w Sojuszu - poinformowała agencja AFP. "To historyczna decyzja" - ocenił w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Prezydent USA Donald Trump w poniedziałek w Białym Domu najpierw spotka się z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim. Dopiero później prezydenci mają spotkać się z europejskimi przywódcami - podaje CNN.

Donald Trump zorganizował szczyt na Alasce, by odwrócić uwagę od problemów w Partii Republikańskiej. Spotkanie z Władimirem Putinem miało przyćmić wewnętrzne napięcia i afery, w tym sprawę Jeffreya Epsteina - twierdzi felietonistka telewizji Al-Dżazira.

Wydarzenia w niedzielę 17 sierpnia: przed poniedziałkowym spotkaniem Zełenskiego i Trumpa w Waszyngtonie odbyła się wideokonferencja 33 państw należących do "koalicji chętnych" wspierających Ukrainę. W Polsce tłumy cieszyły się z ostatniego dnia długiego weekendu, ale nie obyło się bez ofiar. Pod koniec dnia dowiedzieliśmy się, że Iga Świątek po raz pierwszy w karierze zamelduje się w finale turnieju WTA 1000 w Cincinnati.

Donald Trump wyraził nadzieję na uwolnienie 1300 więźniów politycznych na Białorusi. Podziękował Alaksandrowi Łukaszence za dotychczasowe działania i zapowiedział dalsze rozmowy.

Władimir Putin poinformował prezydentów Białorusi i Kazachstanu o rozmowach z Donaldem Trumpem na Alasce dotyczących wojny na Ukrainie. Spotkanie miało na celu "lepsze zrozumienie stanowisk obu stron".

Rzecznik prasowy prezydenta RP Leśkiewicz pytany przez dziennikarzy o to, kto będzie reprezentował Polskę podczas poniedziałkowych rozmów, poinformował, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

"Duży postęp w sprawie Rosji. Bądźcie na bieżąco" - napisał w mediach społecznościowych prezydent USA Donald Trump.

Na zaproszenie Donalda Trumpa prezydent Ukrainy składa w poniedziałek wizytę w Waszyngtonie, aby rozmawiać na temat możliwości zakończenia wojny. Razem z Wołodymyrem Zełenskim w USA będzie całkiem spora delegacja z Europy.

Poszerza się lista europejskich liderów, którzy w poniedziałek polecą do Białego Domu wraz z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na spotkanie z Donaldem Trumpem.

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz będzie towarzyszył prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu w jego poniedziałkowym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Waszyngtonie - podał w niedzielę rzecznik niemieckiego rządu. Będą też inni europejscy liderzy.

Donald Trump po spotkaniu na Alasce poparł propozycję Władimira Putina, by Rosja przejęła pełną kontrolę nad Donbasem i zamroziła linię frontu w innych regionach - podaje przychylna Trumpowi telewizja Fox News, która powołuje się na europejskiego dyplomatę.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski planuje wizytę w Waszyngtonie, gdzie mogą mu towarzyszyć fiński prezydent Alexander Stubb i sekretarz generalny NATO Mark Rutte - podał portal Politico. Informacje zostały oficjalnie potwierdzone.

Źródła na Kremlu w rozmowie z agencją Reuters ujawniły zarysy planu pokojowego, który miał zostać przedstawiony Donaldowi Trumpowi na spotkaniu z Władimirem Putinem. Moskwa chce wycofania wojsk Kijowa z Donbasu, uznania Krymu, zakazu wstąpienia do NATO i złagodzenia sankcji, oferując w zamian zamrożenie frontu na południu oraz zwrot niewielkich okupowanych terenów.

– Gdy zobaczyłam Putina idącego czerwonym dywanem, nie mogłam w to uwierzyć. Ta czerwień symbolizowała naszą krew. Putin szedł po naszej krwi – usłyszeliśmy od mieszkanki Kijowa. Spotkanie Donalda Trumpa z rosyjskim dyktatorem miało dać przełom. Skończyło się jedynie na ogólnikach i niepewności. Ukraińcy zapowiadają: kapitulacji nie będzie.

Agencja Associated Press poinformowała, że na prośbę administracji Donalda Trumpa już trzy stany zadeklarowały wysłanie Gwardii Narodowej do Waszyngtonu. Prezydent USA ogłosił akcję walki z przestępczością w stolicy.