Sanepid poszukuje dwóch pasażerów autobusu rejsowego firmy Sindbad, którym 29 lutego z Niemiec jechał pacjent "zero" z Cybinki. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Elblągu wystosował komunikat w tej sprawie.
Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce potwierdzono u mieszkańca Cybinki. - Nie wiem, gdzie go złapałem. W środę rano dostałem wyniki i mówią, że jest. Do tej pory myślałem, że to jest fantazja - mówi 66-latek.
Mieszkańców Cybinki, skąd pochodzi pierwszy w Polsce pacjent z koronawirusem, ogarnął paraliżujący strach przed kolejnymi infekcjami. Obawiając się zamknięcia miasta, robią zapasy żywności i kupują leki w aptekach.
- Nie całujcie się z nikim, kto wykazuje objawy infekcyjne i nie jest mężem. A nawet może z mężem też nie, bo po co chłopa tam zarazić - to jedna z rad, które przekazała na spotkaniu z samorządowcami ze Słubic szefowa tamtejszego sanepidu.
Stado krów rasy highland cattle uciekło właścicielowi. Egzotycznie wyglądające zwierzęta sieją postrach w okolicy, przyczyniły się co najmniej do jednego groźnego wypadku. Powiatowy weterynarz wydał gminie polecenie odebrania krów właścicielowi. Problem w tym, że najpierw trzeba je złapać.
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom, którzy w grudniu ubiegłego roku z cmentarza żołnierzy Armii Radzieckiej w Cybince (Lubuskie) ukradli mosiężna tablicę pamiątkową. Obaj usłyszeli zarzut ograbienia miejsca spoczynku zmarłych - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.