Artur Palchimowicz być może miałby szansę przeżyć, gdyby pracownicy pogotowia udzielili mu natychmiastowej pomocy. Jednak zamiast ratować 22-letniego mężczyznę, ofiarę wypadku samochodowego, uznali, że nie żyje i nakryli go plastikową płachtą - poinformowała BBC.