Człowiek włącza TV i słyszy, że jest "ideologią", z którą trzeba walczyć. W kościele słyszy, że to, jak okazuje drugiej osobie miłość, to zboczenie. Nie chodzę z moim chłopakiem za rękę po ulicy. Jestem z pokolenia, które ma to w sobie zablokowane. I raczej nie odblokuje. Ale wierzę, że równość przyjdzie - mówi działacz LGBT+, Bart Staszewski.