Popularni satyrycy i rysownicy coraz częściej wybierają internet jako miejsce, w którym publikują swoje prace. - To przyszłość i doskonałe miejsce dla ofensywnych twórców młodego pokolenia - twierdzi Artur Krynicki, który od pięciu lat współpracuje z Wirtualną Polską. Jak pisze "Rzeczpospolita" wielu rysowników umieszcza swe prace w sieci nie czerpiąc z tego żadnej przyjemności.