świat(strona 4/380)

Według kanclerza Niemiec Olafa Scholza, scenariusz eskalacji wojny, którą Rosja rozpętała przeciwko Ukrainie, wciąż jest bardzo prawdopodobny. Szef niemieckiego rządu twierdzi, że walki nie skończą się w najbliższej przyszłości.

- Samo istnienie Rosji drażni Zachód - stwierdził rzecznik Putina, Dmitrij Pieskow. - Oni są gotowi zrobić wszystko, aby powstrzymać nas od rozwijania się tak, jak chcemy i życia tak, jak chcemy - dodał. Opisał też, jaki będzie świat, gdy zakończy się wojna w Ukrainie, którą niemal wprost nazwał "wojną z Zachodem".

Ukraiński pułkownik Serhij Hrabski ocenił w rozmowie z portalem RBK-Ukraina, że "praktycznie nie ma już zagrożenia rosyjską operacją desantu morskiego w pobliżu Odessy". Jego zdaniem przeciwnik nie dysponuje wystarczającą liczbą okrętów, a przeprowadzenie desantu z powietrza "byłoby szaleństwem". Jednocześnie podkreśla, że Kreml nie porzucił swojego strategicznego celu, którym jest "zniszczenie Ukrainy jako państwa".

Jak podaje CNN, w Gruzji nastroje antyputinowskie są obecnie bardziej namacalne, niż kiedykolwiek wcześniej. "Wojna zaostrzyła istniejące napięcia polityczne w tym bardzo spolaryzowanym kraju" - czytamy na łamach portalu amerykańskiej stacji telewizyjnej.

W mediach społecznościowych opublikowano zdjęcie, które może zszokować niejedną osobę. Zobaczyć można na nim, jak prawosławni kapłani są prawdopodobnie w trakcie poświęcenia rosyjskiej rakiety o nazwie "Szatan II".

Kłęby czarnego duszącego dymu pojawiły się rano nad miejscowością Berdsk w Rosji. Okazało się, że w fabryce produkującej wyroby z tworzyw sztucznych wybuchł pożar. Strażacy gasili go przez kilka godzin.

Wstrząsającą historię okrucieństwa, którego Rosjanie dopuścili się wobec 33-letniego Mykoły Kuliczenki i jego dwóch braci, nagłośniła m.in. stacja CNN. Młody Ukrainiec został postrzelony przez okupantów i wrzucony do grobu razem ze swoimi zamordowanymi braćmi. 33-latek zdołał się wydostać.

Xiaorong "Shannon" You dokonała zuchwałej kradzieży, ponieważ wykradła tajemnicę handlową koncernowi Coca-Cola. 59-letnia chińska chemiczka zdobyła tajną technologię, którą chciała wykorzystać do założenia własnej firmy w Chinach. Za popełnione przestępstwo spędzi 14 lat w więzieniu i musi oddać koncernowi 200 tys. dolarów odszkodowania.

Koniec dyskusji. We wtorek szefowa szwedzkiej dyplomacji Ann Linde podpisała wniosek o wstąpienie kraju do NATO. - Robimy to, co najlepsze dla naszego kraju - skomentowała Linde po podpisaniu dokumentu.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy weszła w posiadanie kolejnej rozmowy telefonicznej żołnierza, który walczy na terenie Zaporoża. Mężczyzna mówi m.in., że armia rosyjska zazdrości Ukraińcom tureckich dronów Bayraktar.

Z doniesień mieszkańców pogranicza Ukrainy wynika, że na granicy białoruskiej nadal panują napięcia. Dostrzeżono "balustrady" z postaci dużych, betonowych słupów oraz duże ilości piasku transportowanego wywrotkami. Z kolei w miejsce stacjonowania regularnego wojska białoruskiego pojawiły się tamtejsze Siły Operacji Specjalnych.

Administracja Joe Bidena zapowiedziała w poniedziałek złagodzenie niektórych sankcji wobec Kuby wprowadzonych przez Stany Zjednoczone jeszcze przez prezydenta Donalda Trumpa. Chodzi m.in. o połączenia lotnicze, limity przekazów pieniężnych oraz procedury migracyjne.

Władimir Putin do tego stopnia osobiście zaangażował się w wojnę przeciwko Ukrainie, że sam uczestniczy w wyznaczaniu kolejnych ruchów i kierunków przemieszczania się rosyjskiego wojska - donoszą zagraniczne media, powołując się na ustalenia zachodnioeuropejskich wywiadów wojskowych.

Korea Północna zmaga się z falą zachorowań na "gorączkę". Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że to COVID-19. Według oficjalnych danych od końca kwietnia zakaziło się nim już 1,48 mln osób. Kim Dzong Un zarządził lockdown i wysłał do walki z epidemią wojskowych lekarzy.

Brytyjskie ministerstwo obrony przekazało, że Rosja coraz częściej ucieka się do prowadzonych na oślep ostrzałów artyleryjskich, nie zważając na powodowane nimi zniszczenia w budynkach mieszkalnych. Może to wynikać z coraz skuteczniejszych kontrofensyw ze strony ukraińskiego wojska.

Stany Zjednoczone w poniedziałek oficjalnie poinformowały o udanej próbie wystrzelenia pocisku hiperdźwiękowego. Rakietę nazwaną ARRW (z ang. Air-launched Rapid Response Weapon) zrzucił bombowiec B-52 w sobotę, u wybrzeży południowej Kalifornii.

Gdy schodził do schronu w Azowstalu, miasto przysypane śniegiem jeszcze stało. Po dwóch miesiącach wyszedł na powierzchnię. Na skrawkach ziemi zrytej rosyjskimi pociskami zobaczył zieleń traw. Ale jego Mariupolu już nie było. Roman Papush w rozmowie z Wirtualną Polską opisuje, jak to jest żyć pod ziemią i patrzeć śmierci w oczy każdego dnia.

Z zakładów Azowstal, gdzie przez ostatnie tygodnie ukrywali się ukraińscy obrońcy Mariupola, ewakuowano ponad 260 żołnierzy. Wiceminister obrony Ukrainy Anna Maljar potwierdziła, że 53 rannych przewieziono do szpitala w okupowanym przez Rosjan Nowoazowsku. Pozostałych 211 wojskowych trafiło do Ołeniwki w obwodzie donieckim.

W nocy z poniedziałku na wtorek rosyjskie siły wystrzeliły rakiety w kierunku Lwowa. Atak był wymierzony w infrastrukturę kolejową w rejonie jaworowskim, niedaleko granicy z Polską. Obiekt został zniszczony, nie ma doniesień o ofiarach.

Na antenie rosyjskiej telewizji państwowej doszło do niecodziennej sytuacji. Jeden z ekspertów przyznał, że pozycja Rosji na arenie międzynarodowej jest obecnie fatalna. - Cały świat jest przeciwko nam, nawet jeśli nie chcemy tego przyznać - powiedział gość programu.