łotwa(strona 2/10)

Nasze bezpieczeństwo, dużo bardziej niż do tej pory, zależy od siły i stabilności regionu bałtyckiego. Zmienia się sytuacja Bałtów i Polski. Można się spodziewać, że Łotwa będzie traktowana przez Rosję jako najsłabsze ogniwo bałtyckiego łańcucha i to ona stanie się obiektem prowokacji i nacisków - pisze dla WP Jerzy Marek Nowakowski.

Łotewscy strażnicy graniczni muszą wracać do pracy z urlopów, po tym jak zaostrzyła się sytuacja na granicy z Białorusią. Straż graniczna poprosiła we wtorek o pomoc wojsko i policję w chronieniu granicy.

Grupa Wagnera próbuje werbować najemników. Państwowa Służba Bezpieczeństwa Łotwy wykryła w internecie wezwania do wstąpienia w ich szeregi Łotyszy - informuje we wtorek portal Delfi.

Sytuacja na granicy z Białorusią wciąż jest napięta. W stronę polskich służb lecą kamienie i konary. Niebezpieczna sytuacja miała także miejsce na granicy białorusko-łotewskiej. Oddano strzał ostrzegawczy w powietrze.

Białoruskie służby są zaangażowane w niszczenie naszej infrastruktury na granicy - oświadczył w piątek Guntis Pujats, szef łotewskiej straży granicznej. Pojawiają się sygnały, że sytuacja może eskalować - ostrzegł.

Osoby, które nie podeszły do egzaminu z języka łotewskiego zostaną poproszone o opuszczenie kraju. Łącznie to nawet 6 tys. rosyjskich obywateli. - To ludzie, którzy nie wyrazili żadnej chęci, żeby zdawać egzamin - poinformował w piątek Ingmars Lidaka, szef komisji ds. migracji łotewskiego parlamentu.

Szef łotewskiej straży granicznej poinformował, że białoruskie służby są zaangażowane w niszczenie łotewskiej infrastruktury granicznej. Litwa natomiast zdecydowała o zamknięciu dwóch z sześciu przejść granicznych z Białorusią.

Monitoring sytuacji na granicy Łotwy z Białorusią wskazuje na "możliwą agresję" - poinformował komendant łotewskiej straży granicznej Guntis Pujats. Dodał, że po białoruskiej stronie zaobserwowano obecność "nie tylko regularnych" strażników granicznych.

Wojna w Ukrainie trwa. Czwartek to 484. dzień rosyjskiej inwazji. - Wczesna faza ukraińskiej kontrofensywy jest mniej udana, a siły rosyjskie wykazują się większą sprawnością, niż przewidywały oceny władz krajów zachodnich - powiedzieli zachodni oficjele cytowani w czwartek przez portal amerykańskiej telewizji CNN. Według zachodnich ocen rosyjskie linie obrony są dobrze ufortyfikowane, co utrudnia siłom ukraińskim ich przełamanie. W dodatku żołnierze rosyjscy z powodzeniem wstrzymują ukraińskie wojska pancerne atakami rakietowymi i minami. Ponadto skuteczniej używają sił powietrznych. Wojska ukraińskie okazały się "podatne" na wybuchy min, a siły rosyjskie "kompetentne" w obronie - oznajmił jeden z zachodnich oficjeli. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Wojna w Ukrainie trwa. Czwartek to 484. dzień rosyjskiej inwazji. - Wczesna faza ukraińskiej kontrofensywy jest mniej udana, a siły rosyjskie wykazują się większą sprawnością, niż przewidywały oceny władz krajów zachodnich - powiedzieli zachodni oficjele cytowani w czwartek przez portal amerykańskiej telewizji CNN. Według zachodnich ocen rosyjskie linie obrony są dobrze ufortyfikowane, co utrudnia siłom ukraińskim ich przełamanie. W dodatku żołnierze rosyjscy z powodzeniem wstrzymują ukraińskie wojska pancerne atakami rakietowymi i minami. Ponadto skuteczniej używają sił powietrznych. Wojska ukraińskie okazały się "podatne" na wybuchy min, a siły rosyjskie "kompetentne" w obronie - oznajmił jeden z zachodnich oficjeli. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Ambasador Chin we Francji oświadczył, że niektóre kraje byłego Związku Radzieckiego w świetle prawa "nie są suwerenne". Wypowiedź wywołała w sieci burzę dyplomatyczną, a także rozsierdziła Litwę, Łotwę i Estonie. Chińscy przedstawiciele w Wilnie, Rydze i Tallinie zostaną wezwani do złożenia wyjaśnień.

Łotewska policja poinformowała o wszczęciu postępowanie w związku z aktem wandalizmu w miejscu upamiętnienia ofiar Holokaustu pod Rygą. Na części memoriału namalowano litery "Z", będące symbolem rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.

Statek z niebezpiecznym ładunkiem na pokładzie, na którym w nocy wybuchł pożar, dryfuje po Morzu Bałtyckim w kierunku zachodnim, wzdłuż Zatoki Ryskiej - podała łotewska marynarka wojenna.

Łotewski minister finansów zaproponował, by samochody skonfiskowane kierowcom prowadzącym pod wpływem alkoholu, przekazywać za darmo Kijowowi. Na chwilę obecną zarekwirowane auta sprzedawane są na aukcjach.

We wtorek po południu w amerykańskiej fabryce dronów w Marupe pod Rygą wybuchł pożar. Pod wieczór strażakom udało się opanować żywioł. W łotewskim zakładzie produkowano również drony rozpoznawcze dla Ukrainy.

We wtorek na teren Polski spadła rakieta. Trwa dochodzenie w tej sprawie. Teraz łotewskie służby zwołały nadzwyczajne posiedzenie rządu poświęcone sytuacji bezpieczeństwa w regionie. Szef tamtejszego rządu Kriszjanis Karinsz zapewnił również o łotewskiej solidarności z Polską.

W Dyneburgu - drugim, co do wielkości mieście Łotwy - ludzie gromadzą się przed sowieckim pomnikiem, który zgodnie z decyzją władz, ma być zdemontowany. Okolicę patrolują policjanci. Dwie osoby zatrzymano m.in. za śpiewanie pieśni gloryfikujących wojnę.

Rosjanie i Białorusini, którzy nie posiadają estońskiego obywatelstwa, będą musieli oddać posiadaną broń. Wcześniej estońskie władze wydały im pozwolenia. Zmiana związana jest z zagrożeniem ze strony Rosji po ataku na Ukrainę.

- Rosja ma wystarczające zasoby, by jeszcze długo prowadzić wojnę, dlatego Zachód nie może zmniejszać swojej pomocy dla Ukrainy - powiedział w poniedziałek szef MSZ Łotwy Edgars Rinkeviczs. - Żeby poradzić sobie z Hitlerem, też kiedyś potrzebnych było kilka lat - dodał.