Syryjski wywiad opuszcza Liban
Syryjski wywiad zaczyna opuszczać
Bejrut - agenci pakują się i najwyraźniej szykują do wyjazdu -
podały z libańskiej stolicy agencje, powołując się na świadków.
AFP pisze, że przed jednym z budynków w Bejrucie zajmowanym przez syryjski wywiad stoi ciężarówka, na którą ładowane jest różnego rodzaju wyposażenie. Odbywa się to pod ochroną wojska i libańskiej policji. Wszystko wskazuje na to - pisze Reuter - że agenci służb specjalnych szybko wyjadą.
Agencja zaznacza, że nic takiego nie dzieje się w dwóch innych siedzibach syryjskiego wywiadu w Bejrucie.
Reuter pisze, powołując się na libańskie źródła, że w ciągu dwóch- trzech dni Syryjczycy chcą zakończyć pierwszy etap wycofywania się z Libanu. Polega on na dyslokacji do Doliny Bekaa na wschodzie kraju. Dopiero stamtąd wojska będą przerzucone na syryjską stronę granicy.
Pod naciskiem wspólnoty międzynarodowej dwuetapowe wycofanie się z Libanu ogłosił 5 marca prezydent Syrii Baszar Asad. Syria miała wówczas w Libanie ok. 14 tys. wojsk. Według źródeł libańskich obecne pozostało ich ok. 10 tys.