Strażacko - piłkarski parlament RP
W obecnej kadencji ukonstytuowało się już kilkanaście zespołów parlamentarnych. Najliczniejszy - Zespół Strażaków - ma 131 członków. Są też spore grupy m.in. odlewników, mleczarzy i myśliwych. Trenuje też reprezentacja piłkarska.
Zespół może zostać zarejestrowany pod warunkiem, że zainteresowani posłowie złożą stosowny wniosek u marszałka Sejmu i przygotują regulamin, który zatwierdzi sejmowa Komisja Regulaminowa.
Część zespołów - jak np. zespół ds. Konsumentów czy Osób Niepełnosprawnych - to grupy czysto lobbingowe, ale są również takie, dzięki którym posłowie mogą rozwijać swoje talenty i uprawiać hobby.
Takim zespołem jest, na razie jeszcze nieformalny, ale już bardzo aktywny Zespół Piłkarski. "Nie oznacza klubu sympatyków Mariana Piłki (posła PiS)" - zapewnił członek zespołu, Adam Bielan (PiS).
Bielan poinformował, że zespół liczy formalnie ok. 30 osób, a regularnie na treningi przychodzi kilkanaście. _ Trening jest zawsze w tygodniu sejmowym - w zimie w hali, a latem również na otwartym powietrzu_ - zdradził poseł PiS. Sejmowi piłkarze to, oprócz Bielana, m.in. Maciej Płażyński (PO), Kazimierz Marcinkiewicz (PiS) i Piotr Krutul (LPR). Grywa też minister pracy Jerzy Hausner (SLD).
_ Na bramce często staje Krzysztof Jurgiel (PiS), świetnym obrońcą środkowym jest Maciej Płażyński_ - ocenił poseł Bielan. Wspominał, że bardzo dobrym piłkarzem był też wicemarszałek Sejmu Donald Tusk (PO), ale odniósł kontuzję i już nie gra. Kontuzje to wśród piłkarzy parlamentarzystów częste zjawisko. Zwichnięcie nogi jest na porządku dziennym, a kulawy poseł w czwartek w Sejmie po środowym treningu to według Bielana dowód tylko na to, że posłowie grają twardo.
Jako "największy lobbing w historii parlamentu" określa działalność Zespołu Strażaków jego szef Władysław Stępień - członek Ochotniczej Straży Pożarnej w Gorzycach (Podkarpacie). Zespół ten jest nie tylko najliczniejszy, ale również najbardziej zinstytucjonalizowany - ma 14-osobowe prezydium, w którym oprócz wiceprzewodniczących jest także skarbnik i sekretarz.
Jak poinformował Stępień, w skład Zespołu Strażaków wchodzi obecnie 107 posłanek i posłów oraz 24 senatorów - są wśród nich także kobiety.
Choć zwykle tylko chłopcy chcą w przyszłości zostać strażakami, w Zespole Strażackim nie brakuje kobiet. Kobiety, szczególnie w środowiskach wiejskich garną się do straży, bo tam są ich mężowie, narzeczeni i sympatie - tak szef zespołu tłumaczy obecność w nim parlamentarzystek. (reb)