2 lipca tego roku STOEN podpisał z toruńską firmą umowę na świadczenie usług wykrywania, likwidacji i windykacji należności za nielegalny pobór energii elektrycznej na terenie Warszawy.
Można powiedzieć, że najwięcej kradzieży energii ma miejsce w prawobrzeżnej części Warszawy oraz na Mokotowie - ocenia Stanisław Chrościcki, dyrektor ds. techniczno-eksploatacyjnych STOEN.
Kradzież energii to dla nas jej ewidentny pobór bez umowy bądź z nią niezgodny. Mamy do czynienia z wieloma sposobami kradzieży energii elektrycznej m.in. poprzez przeróbkę instalacji czy manipulację przy układach pomiarowych - powiedział Chrościcki.
Podjęliśmy ostrą walkę - mówi Chrościcki. Dodaje, że nielegalny pobór prądu jest przestępstwem zagrożonym w kodeksie karnym karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. (kam)
