Sprawa posła Cieślaka umorzona
Krakowska prokuratura umorzyła w czwartek postępowanie przeciwko posłowi SLD Bronisławowi Cieślakowi, podejrzanemu o prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym.
Postanowienie, wydane 16 lipca, jest nieprawomocne. Przyczyną umorzenia jest fakt, iż prokuratura nie zdołała zebrać wystarczających dowodów na to, że podejrzany prowadził samochód w stanie nietrzeźwości - powiedział pragnący zachować anonimowość krakowski prokurator.
W trakcie postępowania prokuratura zaliczyła w poczet materiału dowodowego kasetę z nagraniem rozmówców jednej z prywatnych rozgłośni radiowych, którzy opisywali zachowanie posła przy choince i twierdzili, iż znajdował się pod wpływem alkoholu. Dziennikarz stacji odmówił jednak podania personaliów swoich rozmówców, a prokuratura nie była w stanie ustalić ichtożsamości.
Zdaniem informatora, jednak ustalenie tożsamości świadków nie doprowadziłoby do innego zakończenia sprawy. Świadkowie bowiem nie mogliby pomóc w udowodnieniu, czy poseł miał powyżej 0,5 promila alkoholu, czy też poniżej.(jd)