Spektakularne wpadki polityków
Międzynarodowa polityka to beczka bez dna, jeśli chodzi o dyplomatyczne wpadki. Niewielu politykom udało się ich uniknąć w mijającym 2013 r. - czytamy w "Gazecie Polskiej Codziennie".
30.12.2013 | aktual.: 30.12.2013 10:36
Gazeta przytacza liczne przykłady najbardziej spektakularnych gaf, popełnionych przez prezydentów, szefów dyplomacji, kongresmenów.
Listę gafiarzy otwiera prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, który zaliczył ich w minionym roku aż kilka. "Gazeta Polska Codziennie" przypomina m.in. wpadkę Obamy na pogrzebie Nelsona Mandeli, kiedy to amerykański prezydent żartował sobie z siedzącą obok niego premier Danii Helle Thorning-Schmidt. Radość na pogrzebie została odczytana jako niestosowna; pojawiły się też głosy, że Obama flirtował z premier Danii.
Gazeta pisze także o wpadce szefa amerykańskiej dyplomacji Johna Kerry'ego podczas listopadowej wizyty w Polsce. Na wspólnej konferencji prasowej z polskim ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim Kerry pochwalił dokonania zmarłego Tadeusza Mazowieckiego, ale pomylił pełnioną przez niego funkcję.
- Tak jak wspomniał wcześniej Radek, wczoraj wieczorem miałem zaszczyt stanąć przy grobie byłego ministra spraw zagranicznych Mazowieckiego - mówił John Kerry. - Była to bardzo wzruszająca i piękna chwila - dodał.
Jak czytamy w "Gazecie Polskiej Codziennie", coraz więcej polityków posługuje się też mediami społecznościowymi, takimi jak Facebook i Twitter. W USA powstała inicjatywa "politwoops", której celem jest zachowanie "wymazanych" tweetów i postów dla potomności. Ich ofiarą padło już wielu amerykańskich polityków.