Trwa ładowanie...
d4krx6e
15-09-2003 16:35

"Solidarność" krytykuje Hausnera i Janika

Jako "skandaliczne" określiło sejmowe
wystąpienia ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej
Jerzego Hausnera oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji
Krzysztofa Janika prezydium zarządu regionu śląsko-dąbrowskiej
"Solidarności".

d4krx6e
d4krx6e

W przyjętym w poniedziałek stanowisku członkowie prezydium ostro skrytykowali piątkowe wystąpienia obu ministrów podczas sejmowej debaty o sytuacji w górnictwie węgla kamiennego. Oburzenie związkowców wzbudziła zwłaszcza wypowiedź ministra Hausnera, który mówił m.in. o tym, że wiele działających przy kopalniach związków zawodowych prowadzi działalność gospodarczą i czerpie z tego tytułu profity.

"Nie mając merytorycznych argumentów, członkowie rządu skupili się na bezpardonowym ataku na związki zawodowe. To kolejny przykład braku realnego programu restrukturyzacji górnictwa i odwracania społecznej uwagi od problemów branży i naszego regionu" - napisano w stanowisku.

Przewodniczący śląsko-dąbrowskiej "S" Piotr Duda kolejny raz podkreślił, że "S" nie była organizatorem czwartkowej manifestacji w Warszawie, choć nie odcina się od niej i solidaryzuje z wyrażanymi postulatami. Według jego informacji - żadnemu działaczowi "S" nie postawiono dotychczas zarzutów w związku z zamieszkami, do których doszło w stolicy.

W czwartek górnicy protestowali w Warszawie przeciw decyzji Kompanii Węglowej o likwidacji czterech kopalń. Według policji, demonstrantów było około 7 tysięcy. Oni sami podawali, że 10 tysięcy. Protest miał przebiegać spokojnie, ale - jak ujęła to potem policja, a sami organizatorzy przyznali - sytuacja wymknęła się spod kontroli. Rannych zostało 62 policjantów; 22 demonstrantów zostało opatrzonych na pogotowiu.

d4krx6e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4krx6e
Więcej tematów