"Solidarność" grozi protestami
25 kwietnia "Solidarność" zamierza zorganizować w Warszawie ogólnopolską manifestację. Protesty
odbędą się też w innych miastach. W środę Komisja Krajowa związku uchwaliła ich harmonogram.
"Powody tej akcji są oczywiste: rosnące bezrobocie, dramat ludzi nie otrzymujących wynagrodzeń. Fakty są niezaprzeczalne, sam minister Hausner przyznaje, że program gospodarczy tego rządu legł w gruzach. Narasta zagrożenie dla firm, przemysłu zbrojeniowego, stoczniowego" - powiedział dziennikarzom przewodniczący "Solidarności" Janusz Śniadek.
Wyjaśnił, że celem akcji protestacyjnych będzie również przywrócenie zasiłków przedemerytalnych i "wypowiedzenie wojny z szarą strefą w gospodarce".
"'Solidarności' nie ma dzisiaj na boisku politycznym, nie wspieramy, nie współpracujemy w jakiś istotny sposób z którąkolwiek z opcji. Ale w pewnym sensie cała akcja ma również wymiar polityczny, dezaprobaty dla rządu, aktualnej ekipy odpowiadającej za gospodarkę" - przyznał szef "Solidarności".
Władze związku ustaliły też, że 28 marca w Warszawie odbędzie się manifestacja sekcji krajowych "Solidarności" przemysłu zbrojeniowego i lotniczego. Na 7 kwietnia zaplanowano manifestację w Przemyślu w obronie miejsc pracy. W maju "Solidarność" zamierza zorganizować demonstracje w powiatach o największym bezrobociu.
Zaplanowano, że pod koniec kwietnia, po ogólnopolskiej manifestacji w stolicy, związkowcy wręczą marszałkowi Sejmu podpisy osób popierających inicjatywę ustawodawczą w sprawie przywrócenia zasiłków przedemerytalnych do stanu sprzed 2001 r.(an)