Smolar: dobra wiadomość dla Lewicy
Wstępne szacunki dotyczące wyników wyborów są - w ocenie politologa Aleksandra Smolara - dobrą wiadomością dla PO oraz Demokratów i Lewicy, a raczej złą dla PiS.
Smolar zwrócił uwagę na wyraźnie widoczną całkowitą dominację dwóch partii: PO i PiS. Przewiduje jednak, że jest to sytuacja przejściowa, ponieważ w tych wyborach ujawniły się rezerwy tkwiące w Lewicy.
Jeżeli tylko Lewica będzie miała wiarygodny głos i wiarygodnego przywódcę - takiego jak Borowski w Warszawie - i przedstawicieli, to jest to zapowiedź powrotu Lewicy na główną scenę polityczną i końca mitu, że polska polityka będzie się decydowała między dwiema partiami prawicowymi - powiedział.
Dodał, że ta dominacja będzie w każdym razie osłabiona przez powrót Lewicy, bo jeśli uda jej się zyskać wiarygodną twarz i wynik, to część jej naturalnych wyborców powróci do niej z PiS - socjalny wyborca - i z PO - inteligencki wyborca, czy wyborca z klasy średniej.
W ocenie Smolara, wyniki w Warszawie są szczególnie znaczące, bo zostały niesłychanie nagłośnione i nabrały symbolicznego waloru, zwłaszcza od czasu prezydentury Lecha Kaczyńskiego.
W opinii Smolara, niespodzianką był lepszy niż można było oczekiwać wynik Gronkiewicz-Walz i ponad 12% przewaga PO w Radzie Warszawy, a jeszcze większa niespodzianką - wynik Marka Borowskiego.