Jak powiedział wiceprezydent Słupska, Zbigniew Rychły, sytuacja jest zła. Dodatnia temperatura powoduje topnienie śniegu na polach i podniesienie poziomu wody w zbiornikach retencyjnych.
Wodę z centrum miasta usuwają strażacy, wciąż trwa napełnianie worków z piachem i układanie ich wzdłuż koryta rzeki.
Na wieczór zaplanowano kolejne spotkanie komitetu przeciwpowodziowego w Słupsku. (mp)