Śledztwo wyborcze w dolnośląskim
Prokuratura Rejonowa w Miliczu (woj. dolnośląskie) wszczęła śledztwo w sprawie przerwanych wyborów samorządowych w tamtejszym okręgu. Jest ono prowadzone pod kątem przepisu mówiącego o sporządzeniu list kandydatów z pominięciem osoby uprawnionej do startu - powiedział Polskiemu Radiu Wrocław prokurator Leszek Karpina. Za to przestępstwo grozi do 3 lat więzienia.
13.11.2006 | aktual.: 13.11.2006 13:16
W Miliczu przerwano niedzielne głosowanie bo okazało się, że na liście kandydatów do powiatu brakuje nazwiska jednego ze startujących. Przerwa trwała siedem godzin, karty wydrukowano na nowo, a głosowanie w tym okręgu skończyło się o 2.15. Z powodu tej przerwy opóźni się m.in. liczenie wyników wyborów do sejmiku wojewódzkiego.
Lokalne komitety wyborcze już zapowiedziały protesty.