Trwa ładowanie...
d2v61g1

Sławny pingwin zaginął w drodze do domu

Pięć dni po wypuszczeniu na wolność sławnego pingwina zwanego Happy Feet, przymocowany do niego nadajnik GPS przestał przesyłać dane i stracono z nim kontakt. Happy Feet był w drodze powrotnej z Nowej Zelandii do domu na Antarktydzie.

d2v61g1
d2v61g1

Pingwin cesarski "Happy Feet" zdobył światowy rozgłos po tym jak w czerwcu przebył około 3 tys. km i trafił na plaże w Nowej Zelandii. Tam naukowcy wsadzili go na swój statek badawczy, by pomóc w powrocie na Antarktydę. Ptaka uwolniono na Oceanie Południowym, około jednej czwartej drogi od Antarktydy. Wstępne dane przesyłane przez GPS pokazały, że Happy Feet płynął zawiłą drogą, aż kontakt z nim urwał się po około 120 km.

Zdaniem naukowców, przymocowane do pingwina urządzenie mogło po prostu odpaść lub zwierzę mogło zostać zjedzone. Druga wersja jest jednak mało prawdopodobna.

Nadajnik satelitarny przyklejony do piór ptaka, miał z założenia odpaść, ale dopiero za kilka miesięcy.

- Kto wie? Może już teraz pływa szczęśliwy bez nadajnika na plecach - powiedział nowozelandzki naukowiec Peter Simpson.

d2v61g1

Gdy "Happy Feet" trafił na plaże w Nowej Zelandii, o jego wyczynie informowały największe światowe telewizje. Po przeprowadzonej operacji, która polegała na usunięciu z jego brzucha 3 kg piasku, pingwin odzyskał zdrowie i mógł powrócić do domu. Piasek znalazł się w jego brzuchu, ponieważ na plaży w Nowej Zelandii Happy Feet pomylił go ze śniegiem i zaczął jeść.

Prawdopodobnie nigdy nie poznamy przyczyny jego zniknięcia. - Nadszedł czas, aby pogodzić z faktem, że pingwin powrócił do anonimowości, z której wyszedł - powiedział badacz pingwinów Colin Miskelly.

d2v61g1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2v61g1
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj