Śląska policja odnalazła dwie dziewczynki, które zaginęły w czwartek wieczorem w Bytomiu. 7 i 10-letnie dzieci przybywały u jednego z krewnych, który nie poinformował rodziców o tym fakcie - powiedział rzecznik śląskiej policji podinspektor Andrzej Gąska.
Dziewczynki ostatni raz były widziane w czwartek około 18, kiedy wyszły z domu do kościoła - utrzymywał ojciec dzieci. To właśnie on poinformował policję o zaginięciu córek. Jak ustalono miał ponad 3 promile alkoholu we krwi.