Skandale w Kościele
Księża oskarżani o pedofilię
Pedofilia w Kościele. "Ciężki grzech, ohydne przestępstwo"
"Pedofilia w Kościele to ciężki grzech i ohydne przestępstwo" - takimi słowami Benedykt XVI podsumował naradę w Watykanie zorganizowaną z powodu skandalu seksualnego, jaki ujawniono kilka miesięcy temu w irlandzkim Kościele. Mimo mocnych słów i deklaracji papieża ("nie ma miejsca dla księży-pedofilii"), wygląda na to, że od tamtej pory niewiele się zmieniło.
Niedawno policja w Grenadzie (na południu Hiszpanii) aresztowała trzech księży i osobę świecką podejrzewanych o wykorzystywanie nieletnich. Pojawiły się też podejrzenia wobec kolejnych siedmiu hiszpańskich duchownych.
Takich skandali w Kościele było w ostatnich latach wiele.
Na zdjęciu przekazanie ognia podczas pierwszego w Polsce nabożeństwa pokutnego za grzechy pedofilii w Kościele. Nabożeństwo towarzyszyło międzynarodowej konferencji na temat pedofilii pt. "Jak rozumieć i odpowiedzieć na wykorzystanie seksualne małoletnich w Kościele".
(WP.PL, TVN24, PAP, IAR)
Czeka na proces w związku z zarzutami o pedofilię na Dominikanie
Pod koniec grudnia, z powodu braku pomocy prawnej z Watykanu, Prokuratura Okręgowa w Warszawie zawiesiła śledztwo ws. abp. Józefa Wesołowskiego, byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, oskarżanego tam o czyny seksualne wobec dzieci.
Wobec abp. Wesołowskiego w czerwcu 2014 roku zapadł wyrok watykańskiego trybunału kanonicznego, który orzekł jego wydalenie ze stanu kapłańskiego. A na początku 2015 ma się rozpocząć proces (pierwszy w historii w sprawie pedofilii), w którym Wesołowski będzie sądzony według kodeksu karnego. Arcybiskupowi grozi kara do 7 lat więzienia.
Oskarżony o molestowanie nieletnich dłużej posiedzi w areszcie
Kilka dni temu sąd przedłużył areszt księdzu Wojciechowi G. (na zdjęciu) do 30 kwietnia. Wciąż nie wyznaczono jeszcze daty pierwszej rozprawy duchownego oskarżonego o pedofilię.
W październiku ubiegłego roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw księdzu Wojciechowi G., w którym oskarżyła go o 10 przestępstw (obcowania płciowego z małoletnim oraz molestowania). Z ustaleń śledztwa wynika, że dwa czyny ks. G. popełnił w latach 2000-01 w Polsce, a pozostałe (w latach 2009-13) w Republice Dominikany.
Duchowny nie przyznał się do zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Niemiecki Kościół katolicki wypłacił już 6 mln euro
Do tej pory niemiecki Kościół katolicki wypłacił już blisko 6 milionów euro odszkodowań dla ofiar nadużyć seksualnych ze strony duchownych. Chodziło o ujawnioną kilka lat temu sprawę molestowania nieletnich w niemieckich instytucjach kościelnych, do których dochodziło w latach 60.,70. i 80. ubiegłego wieku.
Afera wstrząsnęła niemieckim Kościołem, a jej efektem był wyraźny spadek liczby członków wspólnoty katolickiej. W 2010 roku opuściło ją 180 tys. wiernych. A do Episkopatu Niemiec zgłosiło się blisko 1300 osób, które domagały się odszkodowania za doznane krzywdy.
To był największy skandal w amerykańskim Kościele
W 2002 roku seria artykułów śledczych dziennika "Boston Globe" doprowadziła do największego skandalu w historii Kościoła katolickiego w Ameryce. Dziennikarze tej gazety przez rok wysłuchali dziesiątki napastowanych dzieci i przeczytali tysiące stron dokumentów, z których wynikało, że Kościół tuszował ten problem przez dziesiątki lat.
W wyniku dziennikarskiego śledztwa do dymisji podało się czterech biskupów i metropolita Bostonu. Przez archidiecezję przetoczyła się też fala procesów wytaczanych przez ofiary molestowania seksualnego.
Na zdjęciu arcybiskup Bostonu, kardynał Bernard Law oskarżany o wieloletnie tolerowanie w swojej archidiecezji nadużyć seksualnych, popełnianych przez księży.
Irlandzki Kościół zaczął przeżywać kryzys już w latach 80. i początku lat 90.
W 2009 roku "Daily Telegraph" opublikował dokument pod nazwą "Raport na temat stosunku władz kościelnych i świeckich do zarzutów i podejrzeń seksualnego wykorzystywania dzieci w archidiecezji w Dublinie". Wynikało z niego, że Kościół katolicki w Irlandii krył swoich księży, którzy molestowali i seksualnie wykorzystywali dzieci. Przeanalizowano kilkadziesiąt przypadków od 1975 roku.
W latach 80. i 90. XX wieku, które były dla irlandzkiego Kościoła naznaczone skandalami seksualnymi, zanotowano najbardziej gwałtowny spadek uczestnictwa wiernych we mszach. Kryzys zaufania do Kościoła był na tyle duży, że wpłynął na rezygnację z posługi wielu kapłanów.
25 lat milczenia
W 2009 roku, po 25 latach od zamknięcia w 1984 roku prowadzonego przez pijarów ośrodka dla głuchoniemych dzieci Instytut imienia Antonio Provolo w Weronie, ponad 60 byłych podopiecznych zeznało, że było bitych, poniżanych i wykorzystywanych seksualnie przez swoich opiekunów - księży.
Po nagłośnieniu sprawy przez media, Watykan otworzył dochodzenie w sprawie przypadków przestępstw seksualnych w tej szkole, ale do dziś żaden z duchowych zamieszanych w ten skandal nie poniósł kary.