Setki Afgańczyków próbowały wtargnąć na prom do Aten
Ewakuowano imigrantów z portu w Mitylenie na greckiej wyspie Lesbos, gdzie wcześniej doszło do zamieszek. Tłum imigrantów próbował wtargnąć na prom do Aten.
04.09.2015 | aktual.: 04.09.2015 21:27
Grupa prawie tysiąca Afgańczyków, z okrzykiem "Ateny! Ateny!", szturmowała wejście na regularny prom Blue Star. Straż przybrzeżna i policja użyły granatów hukowych, a kapitan zamknął wejście na statek. W rezultacie tego setki pasażerów zostały uwięzione wśród imigrantów.
Po tym incydencie ponad 10 tysięcy uchodźców przeniesiono z portu kilkaset metrów dalej, w pobliże miejskiej plaży. Próbowano ich tam policzyć i zarejestrować.
Burmistrz Lesbos, który wielokrotnie informował o dramatycznej sytuacji na wyspie, powiedział w greckiej telewizji ERT, że wyspa jest o krok od tragedii. Lokalne władze nie panują nad sytuacją. Nie wiedzą nawet, ilu dokładnie imigrantów jest na Lesbiis. Burmistrz oznajmił, że jeden prom przeznaczony do ich transportu - to za mało. - Niepotrzebny nam prom, potrzebujemy całej floty - dodał.
Na Lesbos od początku roku przybyło ponad 100 tysięcy imigrantów. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia dotarło ich tam ponad 17 tysięcy.