Seria eksplozji w Brukseli
Są zabici i ranni
Dwie eksplozje na lotnisku w Brukseli, wybuch w metrze
14 osób zginęło w podwójnej eksplozji, do której doszło we wtorek rano w hali odlotów na lotnisku Zaventem w Brukseli. Do wybuchów doszło także na stacjach metra w pobliżu instytucji UE, gdzie - według mediów - zginęło 20 osób.
W całej Belgii wprowadzono najwyższy, czwarty stopień zagrożenia terrorystycznego. Lotnisko w Brukseli ewakuowano i zamknięto. Drogi dojazdowe zostały zablokowane dla normalnego ruchu. Nie kursuje metro, wstrzymano także ruch autobusów i tramwajów, zamknięto główne stacje kolejowe.
(WP, TVN24, PAP, oprac.: mg)
"Okna w hali odlotów zostały zniszczone"
Służby konsularne weryfikują, czy wśród poszkodowanych w wyniku eksplozji w Brukseli nie ma polskich obywateli - poinformował we wtorek Polską Agencję Prasową dyrektor biura prasowego MSZ Rafał Sobczak.
"Dostęp do lotniska jest odcięty"
Rządowy sztab kryzysowy wydał komunikat do mieszkańców, by zostali w domach albo w pracy i nie wychodzili na zewnątrz. Także Komisja Europejska wydała takie zalecenie dla swoich urzędników.
Lotnisko jest zamknięte
Na lotnisku do eksplozji doszło około godz. 8 rano. Świadkowie mówią o podwójnym wybuchu, w którym - jak potwierdziła prokuratura - zginęło 11 osób, a co najmniej 80 zostało rannych. Nadawca VRT podał, że był to zamach samobójczy.
Dym unosi się nad wyjściem ze stacji metra Maelbeek
Po godzinie 10 poinformowano o incydencie na stacji Maelbeek w pobliżu instytucji Unii Europejskiej. Ze stacji wydobywał się dym. Nieco później potwierdzono, że w metrze także doszło do wybuchu.
Wszystkie stacje metra w belgijskiej stolicy zostały zamknięte
Informowano także o wybuchu na stacji metra Schuman w centrum dzielnicy instytucji unijnych.
Dym, krzyki i panika. Chwile po wybuchu w metrze
Komentatorzy nie mają wątpliwości, że wydarzenia w Brukseli to skoordynowane ataki terrorystyczne. Doszło do nich kilka dni po obławie na domniemanego koordynatora ubiegłorocznych zamachów w Paryżu Salaha Abdeslama, który został pojmany w piątek w brukselskiej dzielnicy Molenbeek.