Senatorowie krytykują TVP
Telewizja Polska jest upolityczniona, uległa
wobec rządzących; prezentuje zawsze tych samych ekspertów i
komentatorów, a jej dziennikarze nie mają wystarczająco dobrego
warsztatu - takie zarzuty usłyszeli od senatorów z komisji kultury
i środków przekazu członkowie zarządu TVP.
Podczas posiedzenia komisji senatorowie pytali o politykę kadrową telewizji, "wymiatanie" z niej niektórych dziennikarzy - padły m.in. nazwiska Piotra Gembarowskiego, Andrzeja Kwiatkowskiego i zatrudnianie nowych osób, które np. kojarzą się z programami Telewizji Puls. Wiesława Sadowska (SLD-UP) pytała o przyczyny unieważnienia konkursu na stanowisko szefa TVP1 i plany zniesienia z anteny "Tygodnika Politycznego Jedynki" czy Kabaretu Olgi Lipińskiej.
Kazimierz Pawełek (SLD-UP) pytał, dlaczego TVP daleko do standardów rzetelnego i wywarzonego politycznie dziennikarstwa typu Sky News, dlaczego telewizyjne "Wiadomości" ociekają polityką, a dziennikarze jawnie okazują na antenie swoje sympatie polityczne. Grzegorz Matuszak (SLD-UP) narzekał, że w TVP zawsze pojawiają się ci sami, "dyżurni komentatorzy", a reklamy nadawane są głośniej niż reszta programu.
Krzysztof Piesiewicz (Blok Senat 2001) apelował o odejście od politykowania w TVP i o to, by telewizja publiczna przywracała odbiorcom sens pojęć, np. takich jak demokracja.
Podczas posiedzenia komisji podkreślano, że to jaka będzie telewizja obecnego prezesa Jana Dworaka okaże się dopiero jesienią, gdy anteny zaprezentują nowe ramówki.
Nowy zarząd ma prawo do zmian zarówno programowych, jak i kadrowych. Każdy zarząd telewizji ma prawo do formułowania swojej inności - broniła TVP szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Danuta Waniek. Jednocześnie prosiła o to, by dziennikarzom nie przyklejać krzywdzących, politycznych łatek.
Waniek uznała także, że konkursy, jeśli są przeprowadzane w TVP, powinny być doprowadzane do końca. Podkreśliła też to, że prezentowane w telewizji publicznej wiadomości, powinny mieć charakter wielopartyjny, a nie informować tylko o jednaj partii. To grzech wszystkich dotychczasowych prezesów - dodała.
Oczywiste jest to, że powinniśmy tworzyć telewizję obywatelską, telewizję równowagi, niezależną od partii politycznych. To będzie nam przyświecało przy wszystkich decyzjach programowych i personalnych - powiedział wiceprezes TVP Ryszard Pacławski. Dodał, że wszystkie zmiany, które są obecnie przygotowywane w telewizji mają sprawić, by program był bardziej atrakcyjny i misyjny.
Dodał, że w TVP ma być więcej informacji, programów publicystycznych (m.in. program Moniki Olejnik i Jacka Żakowskiego), dokumentu, programów historycznych i edukacyjnych.
We wtorek zarząd, tuż przed posiedzeniem senackiej komisji, przyjął ostateczną wersję ramówki programów na jesień. Według prezesa TVP Jana Dworaka, w Jedynce ma być więcej informacji; oprócz tego anteny mają obfitować w dobrą rozrywkę i polskie filmy fabularne. W telewizyjnej Trójce ma się natomiast wydłużyć czas przeznaczony dla programów oddziałów regionalnych.
Na środę swoje spotkanie z zarządem TVP zaplanowała sejmowa komisja kultury i środków przekazu.