PolskaSejm to nie miejsce dla kryminalistów

Sejm to nie miejsce dla kryminalistów

Osoby skazane prawomocnymi wyrokami za
przestępstwa ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwa
skarbowe nie będą mogły kandydować do parlamentu. W przypadku
prawomocnego skazania przez sąd mandat parlamentarzysty będzie
wygasał - pisze "Dziennik".

Sejm to nie miejsce dla kryminalistów
Źródło zdjęć: © WP.PL | mg

17.04.2007 | aktual.: 17.04.2007 07:59

Takie są przygotowane przez PiS główne założenia nowelizacji konstytucji i ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu. Jeszcze dzisiaj mają trafić do Sejmu.

Przewodniczący klubu PiS Marek Kuchciński zapowiada, że jeżeli zaproponowane zmiany wejdą w życie, mandat posła lub senatora będą mogły wykonywać wyłącznie osoby niekarane. Kiedy poseł lub senator zostanie prawomocnie skazany, jego mandat będzie wygasać.

Platforma Obywatelska popiera propozycję PiS. Julia Pitera, posłanka PO i wiceprzewodnicząca sejmowej komisji sprawiedliwości przypomina, że identyczny projekt zmian w konstytucji Platforma Obywatelska zgłosiła marszałkowi Sejmu już przeszło cztery miesiące temu. Niemniej to dobrze, że PiS chce zamknąć drogę do Sejmu dla kryminalistów.

Jeżeli proponowane przez PiS zmiany weszłyby w życie, swój mandat straciłby wicepremier Andrzej Lepper, który w maju zeszłego roku został skazany prawomocnym wyrokiem za pomówienie polityków PO i SLD na rok i trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat.

"Dziennik" poprosił go o komentarz. Lider Samoobrony nie chciał wierzyć, że posłowie PiS chcą ograniczyć wstęp do parlamentu za wszystkie przestępstwa gospodarcze lub ścigane z oskarżenia publicznego. To na pewno nie chodzi o wszystkie przestępstwa - nie dowierzał Lepper. Zapytany, co dalej z jego karierą polityczną, poprosił o rozmowę później, tłumacząc, że jest na spotkaniu, po czym wyłączył swój telefon. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)