Schetyna: skierowałem list do ONZ ws. Kosowa

Wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna
poinformował, że w środę skierował list do przedstawicieli ONZ w
sprawie zasad użycia broni przez policjantów w Kosowie.

Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/ranni-policjanci-wrocili-z-kosowa-6038717159642241g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/ranni-policjanci-wrocili-z-kosowa-6038717159642241g )
Policjanci wrócili z Kosowa

Obraz

Pismo związane jest z zamieszkami z 17 marca w Kosovskiej Mitrovicy, w których ranni zostali polscy policjanci pełniący służbę w Kosowie. Podczas szturmu policji ONZ i żołnierzy sił pokojowych KFOR na gmach sądu w Kosovskiej Mitrovicy, zajęty trzy dni wcześniej przez Serbów, w kierunku funkcjonariuszy, w tym Polaków, poleciały kamienie, granaty i prawdopodobnie ładunki wybuchowe domowej roboty. 16 polskich policjantów zostało poważniej rannych - przewieziono ich do szpitali. Pozostali zostali opatrzeni w bazie.

Schetyna powiedział w czwartek w radiowej "Trójce", że list do ONZ związany jest z zasadami użycia broni przez policjantów w Kosowie. Chodzi przede wszystkim o możliwość używania broni gładkolufowej, czyli pocisków gumowych. Zgodę na użycie tej broni musi wydać komisarz ONZ, a nie dowódca, który prowadzi akcję - zaznaczył wicepremier.

Zdaniem Schetyny w akcji z 17 marca "doszło do karygodnych rzeczy". Pod budynkiem sądu polscy policjanci, ale też francuscy spadochroniarze i ukraińscy policjanci byli atakowani przez rozwścieczony tłum i nie mogli się bronić, bo nie było zgody przedstawiciela ONZ - mówił szef resortu spraw wewnętrznych i administracji.

Zapowiedziałem ten protest i wczoraj wysłałem list do przedstawiciela ONZ, ta sprawa musi zostać wyjaśniona. Decyzję odnośnie użycia broni musi podejmować dowódca, który prowadzi operację - dodał wicepremier.

Schetyna powiedział też, że poza Polską przebywa wciąż kilku policjantów rannych w zamieszkach w Kosowskiej Mitrowicy. Jeszcze jest trzech w szpitalu w Niemczech, ale w perspektywie paru dni wrócą do kraju. Naprawdę niektórzy z nich byli bardzo poważnie ranni, ale wszystko jest dobrze i z tego się bardzo cieszymy - oświadczył Schetyna.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"
"Bolesne ustępstwa". Szef MSZ Niemiec o ewentualnym porozumieniu
"Bolesne ustępstwa". Szef MSZ Niemiec o ewentualnym porozumieniu
Poucza Nawrockiego ws. weta. "Nie opłaci się"
Poucza Nawrockiego ws. weta. "Nie opłaci się"
Dramatyczna sytuacja w Indonezji. Rośnie liczba ofiar
Dramatyczna sytuacja w Indonezji. Rośnie liczba ofiar
Spotkanie Amerykanów z Putinem. Wiadomo, kto stawi się na Kremlu
Spotkanie Amerykanów z Putinem. Wiadomo, kto stawi się na Kremlu