Saryusz-Wolski ostro do Timmermansa
Europoseł Jacek Saryusz-Wolski opublikował list otwarty do wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa związany z decyzją o uruchomieniu art. 7 traktatu UE wobec Polski. Zarzucił mu w nim m.in. milczenie wobec realnych problemów i niezrozumienie tego, że w Polsce dokonuje się "dokończenie nieskończonej rewolucji Solidarności” poinformowało RMF 24.
Saryusz-Wolski zarzuca Timmermansowi, że "milczy i nie uruchamia procedury" wobec "realnych problemów korupcji, naruszeń rządów prawa na Malcie".
"Nie miał Pan takich zahamowań, by wytoczyć działa kłamliwych oskarżeń wobec Polski, przepisując słowo w słowo, "copy-paste", fałszywe zarzuty polskiej totalnej opozycji, broniącej patologii minionych rządów i pozostałości po komunizmie" - czytamy w dokumencie opublikowanym przez polityka na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Saryusz-Wolski podał też w swoim liście autorską definicję "paradoksu Timmermansa". Po pierwsze, milczeć w sprawie korupcji w łonie własnej, socjalistycznej rodziny. Po drugie, atakować tych, którzy mając demokratyczny mandat, naprawdę korupcję zwalczają, reformując chory, obarczony patologiami system sądowy w Polsce, niezreformowany od czasów komunizmu, niezlustrowany, obciążany powiązaniami z "ośmiornicą warszawską", po trzecie, stawać po stronie tych, którzy chcą chronić i konserwować patologie polskiego sądownictwa" - wyjaśnił. Zarzucił też Timmermansowi postępowanie według odwróconej hierarchii wartości.
"To głębokie niezrozumienie, że w Polsce dokonuje się sanacja chorego państwa i wymiaru sprawiedliwości. To dokończenie nieskończonej rewolucji Solidarności, spóźnione o 25 lat, a nie naruszenie zasad demokracji i rządów prawa" - podsumował.