Saperzy kruszą lód

Pierwsza taka operacja w Ustce

Obraz

/ 5Jak saperzy ratowali Ustkę - zdjęcia

Obraz
© PAP

W porcie w Ustce (Pomorskie) rozpoczęło się kruszenie lodowego zatoru za pomocą ładunków wybuchowych. Akcję prowadzą saperzy z 7. Brygady Obrony Wybrzeża (7 BOW). Rzecznik urzędu miasta Jacek Cegła powiedział, że to pierwsza tego typu operacja w historii usteckiego portu.

/ 5Saperzy uratowali Ustkę?

Obraz
© PAP

Pierwsze dwa ładunki zdetonowano ok. godz. 14.30. - Zaobserwowane efekty detonacji wskazują na to, że metoda jest skuteczna. Z uwagi na wielkość zatoru akcja saperów może jednak potrwać nawet kilka dni - powiedział Cegła.

Lodowy zator o długości ok. 150 m powstał w głębi portu, przy ujściu rzeki Słupia do Bałtyku. Lód ma grubość ok. 60 cm. Rzeka wciąż jest drożna i nanosi na zator kolejne kawałki kry. Taka sytuacja przy niskim poziomie wód w Bałtyku i spodziewanym sztormie grozi tzw. cofką, która może doprowadzić do spiętrzenia wód w porcie i zalania przyportowej części miasta.

/ 5Saperzy uratowali Ustkę?

Obraz
© PAP

Skruszenie zatoru za pomocą materiałów wybuchowych ma uwolnić zablokowaną część portu od lodu i umożliwić swobodne spłynięcie kry do Bałtyku.

Wojsko o przeprowadzenie takiej operacji poprosił burmistrz Ustki Jan Olech. Skorzystanie z pomocy saperów było uzależnione od zgody ministra obrony narodowej. Taką zgodę MON wydało we wtorek późnym wieczorem.

/ 5Saperzy uratowali Ustkę?

Obraz
© PAP

Rzeczniczka 7. BOW kpt. Agnieszka Sirant powiedziała w środę PAP, że przy kruszeniu zatoru pracuje 15 saperów. Do udrożnienia ujścia Słupi zostanie użytych kilkanaście ładunków trotylu o wadze od 200 g do 5 kg.

Ładunki umieszczono w specjalnie wywierconych w lodzie otworach. Trotyl jest detonowany sekwencyjnie.

/ 5Saperzy uratowali Ustkę?

Obraz
© PAP

W porcie utworzono strefę bezpieczeństwa o promieniu 350 m. Poza saperami nikt nie ma do niej wstępu. Terenu pilnuje policja, Żandarmeria Wojskowa, Straż Miejska i Straż Pożarna. Zorganizowano też zabezpieczenie medyczne operacji.

Przed odpaleniem ładunków ze strefy zagrożenia wybuchem trzeba było uwolnić z lodu i odholować w bezpieczne miejsce jedną z jednostek rybackich uwięzionych w zablokowanym odcinku portu. Lód wokół kutra wycięto za pomocą pił łańcuchowych.

Wybrane dla Ciebie
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował