PolskaSąd wznowił proces H. Stokłosy

Sąd wznowił proces H. Stokłosy

Sąd Okręgowy w Poznaniu wznowił
proces b. senatora Henryka Stokłosy, oskarżonego m.in. o
korumpowanie urzędników. W trakcie posiedzenia prokurator
przedstawiał uzasadnienie aktu oskarżenia.

28.04.2009 | aktual.: 28.04.2009 12:52

Proces ruszył na początku kwietnia, jednak został przerwany po odczytaniu aktu oskarżenia gdy okazało się, że obrońcy mają niekompletne dokumenty dotyczące sprawy.

Jak poinformowali we wtorek obrońcy, dysponują oni już kompletami aktów oskarżenia i nie widzą przeszkód dla kontynuowania procesu. Zgodzili się też na przedstawienie jedynie podstaw oskarżenia, wcześniej domagali się odczytania całości aktu oskarżenia wraz z uzasadnieniem, co zajęłoby prokuraturze kilkanaście godzin.

Prokurator Robert Kiełek przedstawił więc przed sądem okoliczności stawianych Stokłosie zarzutów, m.in. dotyczących przekazywania korzyści majątkowej Andrzejowi Ż, byłemu dyrektorowi w ministerstwie finansów. To on, według oskarżenia, wbrew przepisom wydał korzystną dla Stokłosy decyzję o przedawnieniu jego zobowiązań podatkowych.

W trakcie pierwszej rozprawy prokurator odczytał oskarżonemu 21 zarzutów. Zgodnie z nimi, miał on w latach 1989-2005 uzyskiwać nienależne wielomilionowe umorzenia podatkowe, dzięki powiązaniom z sądzonymi w osobnym postępowaniu skorumpowanymi urzędnikami resortu finansów, a także sędzią sądu administracyjnego z Poznania, który jest współoskarżonym w tym procesie.

Oskarżony miał wręczać urzędnikom łapówki w postaci alkoholu i wędlin wartości od kilkuset do kilku tysięcy złotych oraz gotówki w wysokości od 5 tys. do 100 tys. złotych, w zależności od kwoty umorzeń podatkowych, które otrzymywał.

Oprócz zarzutów korupcyjnych Stokłosa usłyszał także zarzuty bezprawnego więzienia i bicia swoich pracowników, utrudniania pracy policji w sprawie postępowania dotyczącego zatrucia środowiska naturalnego, fałszowania oświadczenia o czynnym prawie wyborczym i wyłudzenia pieniędzy z funduszy Unii Europejskiej.

Oskarżonej w tej sprawie księgowej Stokłosy, Elżbiecie N., postawiono zarzuty pomocnictwa w łapownictwie oraz w wyłudzeniach, a Ryszardowi S. - przyjmowania korzyści majątkowych (miał przyjąć od Stokłosy ok. 40 tys. zł).

Stokłosę - poszukiwanego międzynarodowym listem gończym- zatrzymała w 2007 r. niemiecka policja. Został w grudniu 2007 r. wydany Polsce na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania.

W śledztwie zabezpieczono majątek Stokłosy o wartości ok. 20,7 mln zł. Mienie to pokrywa domniemane straty, wynikające ze stawianych mu zarzutów.

Stokłosa w 1980 r. założył rzemieślniczą firmę utylizacji odpadów rolno-hodowlanych Farmutil, dzięki której dorobił się znacznego majątku. Zespół firm Stokłosy obejmuje przetwórnie przemysłu rolno- spożywczego, ale także lokalną prasę i radio oraz sieci handlowe. W roku 2007 r. Stokłosa - z majątkiem wycenianym na 750 mln zł - plasował się na 33 miejscu na liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)