PolskaSąd Najwyższy uchylił wyrok śmierci w "aferze mięsnej"

Sąd Najwyższy uchylił wyrok śmierci w "aferze mięsnej"

Sąd Najwyższy uchylił wyrok
śmierci wobec Stanisława Wawrzeckiego, skazanego i straconego w
1965 r. po głośnym procesie w "aferze mięsnej".

27.07.2004 | aktual.: 27.07.2004 13:27

Sąd uwzględnił kasację wniesioną przez rzecznika praw obywatelskich prof. Andrzeja Zolla na korzyść Wawrzeckiego i dziewięciu innych wówczas skazanych. Wyroki wobec 10 oskarżonych w "aferze mięsnej" w 1965 r. zapadły z rażącym naruszeniem prawa - uznał Sąd Najwyższy.

W ustnym uzasadnieniu wyroku pięcioosobowego składu sędzia Stanisław Zabłocki podkreślił, że wyrok nie może służyć pełnej rehabilitacji skazanych. To bardziej rehabilitacja wymiaru sprawiedliwości, który przed 40 laty nie zapewnił im rzetelnego i sprawiedliwego procesu - powiedział sędzia.

Podkreślił, że doszło do wymierzenia kary śmierci za przestępstwo przeciwko mieniu, co było trudne do pojęcia w kręgu kulturowym, do którego należała Polska.

Zarówno prokurator, jak i obrona poparli przed Sądem Najwyższym kasację Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie Stanisława Wawrzeckiego.

Prokurator Marek Staszak powiedział w swym wystąpieniu, że nie podziela tylko zarzutu kasacji co do możliwości zmiany przez ówczesny sąd trybu doraźnego na zwyczajny.

Przedstawiciel RPO Marek Słojewski oświadczył, że tryb ten służył tylko jednemu celowi - by można było wymierzyć karę śmierci. Według RPO, nie powinno się wymierzać kary śmierci za przestępstwo gospodarcze.

Nie można oprzeć się wrażeniu, że był to wyrok na zamówienie polityczne - mówił obrońca Wawrzeckiego mecenas Andrzej Litwak. Żaden sąd nie jest w stanie zwrócić życia, ale Sąd Najwyższy jest w stanie zwrócić jemu i jego rodzinie godność - podkreślił adwokat, według którego, ta sprawa to ważny przyczynek do dyskusji o karze śmierci.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)