Dachował i staranował ogrodzenie. Trwają poszukiwania kierowcy
Minionej nocy w Elizówce doszło do groźnego wypadku. Kierujący peugeotem mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi, dachował i staranował ogrodzenie. Po zdarzeniu porzucił auto i uciekł pieszo.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, po godzinie 2:00 w miejscowości Elizówka pod Lublinem, na drodze dwupasmowej prowadzącej w kierunku Lubartowa.
Dachował i staranował ogrodzenie. Trwają poszukiwania kierowcy
Mężczyzna kierujący peugeotem na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wypadł z jezdni, spadł ze skarpy, dachował, staranował ogrodzenie zabezpieczające przed dziką zwierzyną, a ostatecznie zatrzymał się na drodze serwisowej.
Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja. Świadkowie zdarzenia, widząc, co się stało, natychmiast ruszyli na pomoc. Jak się okazało, kierowca samodzielnie wydostał się z rozbitego pojazdu, po czym porzucił samochód i oddalił się pieszo z miejsca zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy o Trzaskowskim i Martyniuku. "Nie wiem, co to za sojusz będzie"
Obecnie prowadzone są czynności wyjaśniające okoliczności wypadku, a funkcjonariusze poszukują kierowcy. W zdarzeniu nikt inny nie został poszkodowany.
Czytaj także: